Decydujący dla ustalenia prawidłowej wysokości podatku od nieruchomości jest charakter prowadzonej w domu lub mieszkaniu działalności gospodarczej.
Do naszej redakcji codziennie napływa co najmniej kilka pytań od czytelników: dlaczego przy prowadzeniu działalności gospodarczej w mieszkaniu gminy pobierają znacznie wyższy podatek od nieruchomości. Te wątpliwości są wynikiem naszej publikacji z 20 października, gdy informowaliśmy, że przedsiębiorca, który prowadzi firmę we własnym mieszkaniu, musi liczyć się ze wzrostem podatku od nieruchomości nawet o 3000 proc. Wynika to z tego, że stawka podatku od nieruchomości za metr mieszkania wynosi 0,67 zł. Przy prowadzeniu biznesu podatek od metra tego samego mieszkania to koszt rzędu nawet 21,05 zł. Zmiana opodatkowania wynika z tego, że gmina w takim przypadku zaczyna stosować stawki dla nieruchomości zajętych pod działalność gospodarczą, a nie dla mieszkań.
Zasady te wynikają wprost z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 z późn. zm.) i nie są wynikiem ostatniej nowelizacji przepisów.
Przy zróżnicowaniu wysokości podatku od nieruchomości prywatnych i związanych z firmą ustawodawca wyszedł z założenia, że nieruchomość wykorzystywana do działalności przynosi podatnikowi dochody, którymi powinien się podzielić.

Dane dla urzędu

– Jeżeli prowadzimy firmę w domu, to powinniśmy wskazać, jaką część lokalu użytkujemy dla biznesu, tak aby nie dawać organom podatkowym pola do rozszerzającej interpretacji– mówi Wojciech Krok, doradca podatkowy w Parulski & Wspólnicy Doradcy Podatkowi.
Ekspert dodaje, że osoby fizyczne mają obowiązek poinformować gminę o wszelkich okolicznościach mających wpływ na wymiar podatku. Niezgłoszenie do urzędu gminy tego, że użytkujemy nieruchomość na cele związane z działalnością, to wykroczenie.

Minimalizacja obciążeń

Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy, zwraca uwagę, że niektórzy podatnicy w celu zminimalizowania obciążenia podatkowego, a jednocześnie uniknięcia odpowiedzialności karnoskarbowej deklarują w składanej w urzędzie gminy informacji o nieruchomościach symboliczną powierzchnię przeznaczoną na prowadzenie działalności gospodarczej, np. 2 – 4 mkw.
– Niezgłoszenie tego to po pierwsze narażenie się na konieczność zapłaty wyższego podatku z odsetkami od całej powierzchni oraz dodatkowo odpowiedzialność karno-skarbowa – ostrzega Tomasz Piekielnik.



Wyłączenie ustawowe

W przypadku wielu przedsiębiorców takie sztuczne wyodrębnienie powierzchni użytkowanej na cele gospodarcze w ogóle nie jest konieczne. Tomasz Piekielnik zauważa, że z przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych wynika, że wyższa stawka podatku od nieruchomości dotyczy jedynie budynków (lokali) mieszkalnych zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. W konsekwencji w przypadku niektórych rodzajów działalności, gdy przedsiębiorca prowadzi formalnie działalność w miejscu zamieszkania, lecz faktycznie wykonuje ją poza lokalem mieszkalnym, zasadniczo organy podatkowe przyznają, że wówczas właściciel budynku (lokalu) mieszkalnego opłaca podatek od nieruchomości według stawki niższej, przewidzianej dla budynków mieszkalnych lub ich części (niezajętych pod działalność).
– Samo zarejestrowanie firmy w budynku (lokalu) mieszkalnym nie stanowi podstawy do opłacania wyższego podatku od nieruchomości – uważa Tomasz Piekielnik.
Jedynie wyłączenie części nieruchomości z użytkowania na cele mieszkalne i urządzenie w ramach tej części biura (np. gabinetu stomatologicznego) skutkuje obowiązkiem zapłaty wyższego podatku od tej części nieruchomości.
0,67 zł wynosi obecnie maksymalna stawka podatku od nieruchomości za metr mieszkania
21,05 zł wynosi obecnie maksymalna stawka podatku od nieruchomości za metr mieszkania związanego z działalnością