Właściciele mieszkań płacą podatek dopiero po otrzymaniu decyzji od gminy. Zdarza się, że urząd bez jej wydania wzywa od razu do zapłaty należności. Podatnik musi zapłacić, gdy urząd udowodni, że wydał i doręczył decyzję.
Podatnicy alarmują, że nie dostają decyzji ustalającej wysokość podatku od nieruchomości, a urzędy miasta wydają im od razu wezwanie do zapłaty. O dwóch takich przypadkach donieśli czytelnicy „DGP” z Warszawy. W wezwaniu urzędy informowały, że podatnik miał obowiązek zapłacić podatek do 15 marca, ale tego nie zrobił. Nakazują więc uiścić należność.
– Taka praktyka gminnych i miejskich organów podatkowych (decyzje wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta) jest nieprawidłowa – mówi dr Bogumił Pahl, adiunkt w Katedrze Prawa Finansowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Konieczne doręczenie

W przypadku osób fizycznych zobowiązanie w podatku od nieruchomości powstaje dopiero z dniem doręczenia decyzji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
– Nie można mówić o zobowiązaniu podatkowym, jeżeli decyzja nie została wydana i skutecznie doręczona podatnikowi – podkreśla Bogumił Pahl.
Termin płatności podatku wynosi, co do zasady, 14 dni od dnia doręczenia decyzji. Jednak nie w każdym przypadku podatnik zapłaci należność w tym czasie.
– W podatku od nieruchomości terminy płatności są określone kalendarzowo. Osoby fizyczne płacą w czterech ratach: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada – tłumaczy ekspert.
Jak wyjaśnia Maciej Machera, doradca podatkowy z PwC (biuro w Katowicach), zdarzają się przypadki, kiedy organ podatkowy nie wydaje decyzji przed 15 marca i nie dostarcza jej podatnikowi.
– Bywa nawet, że podatnicy wzywani są do zapłaty podatku bez doręczenia decyzji – przyznaje Maciej Machera.
Urzędy miast twierdzą jednak, że takie sytuacje się nie zdarzają.



Praktyka miast

Barbara Walkosz-Staśko, zastępca dyrektora Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Wrocław, wyjaśnia, że ponieważ w przypadku osób fizycznych zobowiązanie podatkowe powstaje dopiero z chwilą doręczenia decyzji ustalającej wysokość podatku, to nie jest możliwe wezwanie do zapłaty zobowiązania, które nie powstało w ten sposób.
Monika Żukowska z Wydziału Prasowego Urzędu m.st. Warszawy oraz Michał Sobolewski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa również potwierdzają, że w żadnym przypadku wezwanie do zapłaty (upomnienie) nie może być skierowane do właściciela nieruchomości bez wcześniejszego doręczenia decyzji ustalającej ani tym bardziej nie zastępuje tej decyzji.
Identyczne zasady obowiązują w Gdańsku, Bydgoszczy i Łodzi.

Obowiązek podatnika

Jak tłumaczy Maciej Machera, gmina lub miasto może opóźniać wydanie decyzji ustalającej wysokość podatku, jeśli właściciel nieruchomości nie złoży informacji na podatek od nieruchomości. Obowiązek złożenia informacji dotyczy np. właścicieli, którzy kupili dom lub mieszkanie i będą płacić podatek od nieruchomości pierwszy raz.
Ekspert ostrzega jednak, że nawet jeśli właściciel nie złoży informacji, to nie uniknie podatku. Organy podatkowe mogą wszcząć postępowanie i wydać decyzję nawet bez takiej informacji. Co więcej, takie zaniedbanie może doprowadzić do ukarania właściciela grzywną z kodeksu karnego skarbowego (np. mandatem).



Doręczenie zastępcze

Organ podatkowy doręcza pisma za pokwitowaniem przez pocztę, za potwierdzeniem swoich pracowników lub przez osoby uprawnione na podstawie odrębnych przepisów. W przypadku gdy organem podatkowym jest wójt, burmistrz (prezydent miasta), pisma może doręczać sołtys za pokwitowaniem. Jeśli podatnik wyjeżdża za granicę na co najmniej dwa miesiące, powinien ustanowić pełnomocnika do spraw doręczeń. O jego ustanowieniu musi poinformować właściwe organy podatkowe.
Gdy podatnik ma upomnienie, a nie ma decyzji, mogło również dojść do doręczenia zastępczego, na co wskazują przedstawiciele miast.
Mirosława Romanowska z Departamentu Finansów Publicznych, Wydziału Finansowego Urzędu Miasta Łodzi wyjaśnia, że jeśli nie można doręczyć decyzji podatnikowi, dokument przechowuje poczta przez okres 14 dni lub decyzję składa się na okres 14 dni w urzędzie gminy. Adresata zawiadamia się dwukrotnie o pozostawieniu decyzji na poczcie lub w urzędzie i terminach jej odbioru.
Jeśli upłynął termin, decyzję uważa się za doręczoną. Efekt jest taki, że podatnik nie ma fizycznie decyzji, a urząd uznaje, że została ona doręczona. Możliwość takiego zastępczego doręczenia wynika z przepisów Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.).
Po doręczeniu zaczyna biec termin na zapłatę podatku (zwykle 14 dni). Iwona Żwawiak, zastępca dyrektora Wydziału Finansowego Urzędu Miasta Poznań, wyjaśnia, że po upływie terminu zapłaty organ podatkowy wysyła do podatnika upomnienie.
– Jeżeli po upływie 7 dni od daty odbioru upomnienia należność nie zostanie zapłacona, to organ ma prawo wystawić tytuł wykonawczy zgodnie z art. 15 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 229, poz. 1954 z późn. zm.) – mówi Iwona Żwawiak.

Obowiązek zapłaty

Jak tłumaczy Bogumił Pahl, podatnik, który dostał upomnienie, a nie ma decyzji ustalającej podatek, w zasadzie nie może się od niego odwołać, ponieważ nie jest ono zaskarżalne.
Po 7 dniach od dnia doręczenia tego upomnienia organ egzekucyjny powinien wszcząć postępowanie egzekucyjne. Dopiero wtedy – jak wyjaśnia ekspert – podatnik może wnieść zarzut w sprawie prowadzenia egzekucji administracyjnej, wskazując, że obowiązek zapłaty należności pieniężnej nie istnieje, gdyż nie została doręczona decyzja ustalająca wysokość zobowiązania podatkowego w podatku od nieruchomości.
Jak dodaje Barbara Walkosz-Staśko, w sytuacji gdy podatnik twierdzi, że nie otrzymał decyzji, organ podatkowy przeprowadza czynności sprawdzające i wyjaśnia sprawę doręczenia. Jeśli jednak decyzja została doręczona zastępczo, właściciel nieruchomości będzie musiał zapłacić podatek.