Podatnik na co dzień pracuje w biurze na podstawie umowy o pracę. Pracodawca opłaca podatki i składki ZUS. Podatnik postanowił wydać swoje wspomnienia w formie książki, zawierające również informacje historyczne dotyczące miejscowości, w której mieszka. Książkę chce wydać jako osoba prywatna. Z własnej kieszeni opłaci druk i skład. Część nakładu (całość to ok. 300, 400 sztuk) chce podarować bliskim, znajomym, a część sprzedać. Książkę zamierza sprzedawać w domu - kto przyjdzie, zadzwoni, będzie ją mógł kupić. Czy podatnik musi założyć działalność gospodarczą, opłacać podatki, ZUS itp.? Może się zdarzyć, że podatnik książki sprzeda w ciągu tygodnia. Czy wtedy też musi zakładać działalność? Może też się zdarzyć, że 300 egzemplarzy podatnik będzie sprzedawał przez rok albo dwa. Wszelkie składki mogą przewyższać ewentualny zysk, a może nawet przekroczą jego wartość. O wyjaśnienie wątpliwości naszego czytelnika poprosiliśmy Izbę Skarbową we Wrocławiu oraz Aleksandrę Kasperczyk z Accreo Taxand.

Aleksandra Kacperczyk
starszy konsultant w dziale doradztwa podatkowego Accreo Taxand
IZBA SKARBOWA WE WROCŁAWIU WYJAŚNIŁA GP
Izba Skarbowa we Wrocławiu nie przesłała do redakcji GP odpowiedzi na zadane pytanie. Powodem były rozbieżności interpretacyjne i brak możliwości wypracowania jednolitego stanowiska. Zdaniem izby organem właściwym do udzielenia odpowiedzi jest Ministerstwo Finansów.
EKSPERT WYJAŚNIA
Zgodnie z art. 5a pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych działalność gospodarcza oznacza działalność zarobkową prowadzoną we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której przychody nie są zaliczane do innych źródeł. W konsekwencji podatnik będzie się rozliczał na zasadach przewidzianych dla przedsiębiorców tylko wtedy, gdy jego działalność będzie miała charakter ciągły i zorganizowany, a jednocześnie uzyskany dochód nie będzie zakwalifikowany jako pochodzący z innego źródła. Dlatego należy ustalić, czy planowana działalność podatnika spełnia wszystkie przesłanki wskazane w ustawie o PIT.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie ma znaczenia, czy sprzedaż książek okaże się dla podatnika zajęciem dochodowym. Jak wynika z ustawy o PIT, działalnością gospodarczą jest bowiem każda działalność zarobkowa bez względu na jej rezultat. Dochodowość lub jej brak nie ma zatem w omawianym przypadku żadnego znaczenia; nawet przedsięwzięcie przynoszące straty może być uznane za działalność gospodarczą.
Istotne znaczenie mają natomiast inne przesłanki wskazane w definicji zawartej w ustawie o PIT, tj. ciągły oraz zorganizowany charakter działalności.
Jak wynika ze stanu faktycznego przedstawionego przez czytelnika, działalność wydawnicza nie jest głównym zajęciem podatnika - na co dzień pracuje on w biurze na podstawie umowy o pracę. Postanowił on jedynie wydać swoje wspomnienia w formie książki. Poza tym nie prowadzi działalności wydawniczo-drukarskiej ani literackiej (nie jest autorem innych utworów). Wydanie wspomnień jest więc zdarzeniem jednokrotnym, incydentalnym, które nie ma charakteru ciągłego.
Jednocześnie sposób wydania książki (samodzielny skład i druk) i jej dystrybucji (sprzedaż w domu lub darowanie osobom bliskim) wskazuje, że działania podatnika nie mają również charakteru zorganizowanego. Podatnik nie zamierza bowiem szeroko promować książki, współpracować z drukarnią ani wydawnictwem, a sprzedaż książek - i to tylko w ograniczonej części - będzie miała miejsce w domu.
Wobec tego nie zostały wypełnione ustawowe przesłanki uznania działalności podatnika za działalność gospodarczą. Należy zauważyć, że z definicji zawartej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika, że dla uznania danego rodzaju działalności za gospodarczą obie te przesłanki muszą być spełnione łącznie. Wystarczy zatem dowieść, że pisanie i wydawanie książek nie mają np. charakteru ciągłego (co w omawianej sprawie jest bezsporne), aby uznać, że podatnik nie prowadzi działalności gospodarczej. Takie stanowisko potwierdzają też w swoich interpretacjach organy podatkowe.
Nie oznacza to jednak, że dochód otrzymany przez podatnika (o ile taki wystąpi) nie będzie podlegał opodatkowaniu podatkiem dochodowym. W świetle art. 13 pkt 2 ustawy o PIT przychody z działalności literackiej są zaliczane do przychodów z działalności wykonywanej osobiście. Przychodem podatnika z działalności wykonywanej osobiście będą więc kwoty otrzymane z tytułu sprzedaży. Koszty uzyskania przychodów standardowo wynoszą 20 proc. uzyskanego przychodu (natomiast w przypadku korzystania z praw autorskich mogą wynosić 50-proc. koszty). Jeżeli sprzedaż 300 egzemplarzy książki wiązała się z wyższymi niż 20-proc. (lub 50-proc.) kosztami, podatnik może obniżyć przychód o koszty faktycznie poniesione, pod warunkiem że jest w stanie udowodnić ich wysokość. Decydując się na wykazanie kosztów faktycznie poniesionych należy również pamiętać, aby koszty poniesione w związku z wydaniem ksiązki przyporządkować w odpowiedniej proporcji jedynie do tych egzemplarzy, które zostały sprzedane. Koszty związane z egzemplarzami darowanymi nie powinny być uwzględniane.
Za miesiąc, w którym podatnik otrzymał dochód, powinien on wpłacić zaliczkę na podatek dochodowy w wysokości 19 proc. dochodu do 20 dnia następnego miesiąca. Po zakończeniu roku podatkowego (do 30 kwietnia) należy rozliczyć dochód w deklaracji PIT-37 lub PIT-36.
PODSTAWA PRAWNA
■ Ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.).
Opracowała EWA MATYSZEWSKA