W celu ujednolicenia zasad opodatkowania importu usług w krajach UE zostało wydane unijne rozporządzenie.
W zakresie związanym z importem usług dochodzi często do wielu nadużyć. W takim przypadku pełne ryzyko ponosi podmiot świadczący usługę, bowiem gdy organy w trakcie kontroli odkryją, że nabywcą nie był podatnik, VAT zapłaci świadczący. Od 1 lipca obowiązuje rozporządzenie wykonawcze rady (UE) nr 282/2011 z 15 marca 2011 r. ustanawiające środki wykonawcze do Dyrektywy 2006/122/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (wersja przekształcona) (Dz.Urz. L 77, z 23 marca 2011 r.).
Zdaniem Andrzeja Nikończyka, doradcy podatkowego, partnera w KNDP, w tym rozporządzeniu wprowadzono gwarancje dla podatników, choć są one nieraz odczytywane jako nowe obowiązki. Przewidziano bowiem m.in. obowiązek weryfikacji statusu usługobiorcy, tj. sprawdzenia, czy jest on podatnikiem (art. 18 rozporządzenia). Dla tej oceny znaczenie mają tylko okoliczności występujące przy świadczeniu usługi.
Samo przekazanie przez usługobiorcę jego numeru identyfikacyjnego VAT jest wystarczające dla przyjęcia, że ten nabywca prowadzący działalność gospodarczą w UE jest podatnikiem, o ile usługodawca nie posiada odmiennych informacji oraz uzyska potwierdzenie ważności tego numeru i np. nazwy i adresu kontrahenta.
Inaczej ustala się status nabywcy usługi, który nie prowadzi działalności gospodarczej na terytorium Wspólnoty. W takim przypadku, mówi Małgorzata Bomba-Podsiedlik, doradca podatkowy Rödl & Partner, usługodawca może przyjąć, że ma do czynienia z podatnikiem, o ile nie ma odmiennych informacji i uzyska zaświadczenie, o którym mowa w art. 18 ust. 3 lit. a) rozporządzenia.
Brak tego dokumentu nie wyklucza przyjęcia, że nabywca jest podatnikiem. Należy wtedy dysponować numerem VAT lub podobnym numerem służącym do identyfikacji przedsiębiorców – ewentualnie „dowolnym innym dowodem” potwierdzającym ten status. Konieczna będzie weryfikacja rzetelności tych danych „w rozsądnym zakresie” za pomocą zwykłych handlowych środków bezpieczeństwa.
Formułowanie obowiązków świadczącego usługę poprzez odwołanie się do cytowanych wyrażeń (np. „w rozsądnym zakresie”) może budzić największe problemy.
– O ile takie klauzule sprawdzają się w teorii, to w praktyce narażają podatników na odmienne oceny w poszczególnych sprawach – mówi Andrzej Nikończyk.
Wątpliwości mogą powstać np. odnośnie do usług ciągłych. Zdaniem Andrzeja Nikończyka w takim przypadku weryfikacja statusu usługobiorcy powinna być prowadzona na bieżąco, nie rzadziej niż za okresy rozliczeniowe. Oczywiście zmiana statusu kontrahenta nie wpłynie na dotychczasowe rozliczenia.
Ważne!
Miejscem świadczenia usług w przypadku świadczenia usług na rzecz podatnika jest miejsce, w którym podatnik będący usługobiorcą posiada siedzibę lub stałe miejsce zamieszkania