Opłata bankowa za nieterminową spłatę zadłużenia z karty kredytowej nie może być kosztem podatkowym przedsiębiorcy.
Przedsiębiorcy mający firmowe karty kredytowe mogą mieć problemy z uregulowaniem zadłużenia wobec banku w czasie przewidzianym umową. W sytuacji nieterminowej spłaty zobowiązania bank może nałożyć na dłużnika dodatkową opłatę. Taka opłata stanowi formę kary umownej. Czy zatem jej zapłatę przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r., nr 51, poz. 307 z późn. zm.)?
Jak mówi Tomasz Dereszewski z kancelarii Doradztwa Podatkowego Mariusz Gotowicz w Bydgoszczy, ustawa o PIT nie wyłącza wprost z kosztów opłaty za opóźnienie w spłacie karty kredytowej. W szczególności art. 23 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT nie daje podstaw do zaliczenia takiej kary umownej jako kary z tytułu wad dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług oraz zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad albo zwłoki w usunięciu wad towarów albo wykonanych robót i usług.
Istotne jest jednak określenie, czy opłata za późnienie w spłacie karty kredytowej jest wydatkiem, który został poniesiony w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów.
Zapłata kary umownej z tytułu nieterminowego uregulowania swojego zobowiązania względem banku nie może zostać uznana za poniesioną w takim celu.
– Nie ma bowiem choćby pośredniego związku przyczynowo-skutkowego między takim wydatkiem a źródłem przychodów – dodaje Tomasz Dereszewski.
Takie interpretacje potwierdzają też organy podatkowe (m.in. dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z 15 kwietnia 2009 r., nr ITPB3/423-26/09/MK).
Oznacza to, że wydatków na zapłatę kary umownej za opóźnienie w spłacie firmowej karty kredytowej przedsiębiorca nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.