O tym, czy podatnik musi zagraniczne dochody rozliczyć w Polsce, decyduje jego rezydencja. Dla fiskusa kluczowym elementem jest ustalenie centrum interesów osobistych danej osoby.

W rozliczeniu za 2007 rok podatnicy pracujący za granicą po raz pierwszy powinni zastosować do określenia swojej rezydencji podatkowej nową definicję miejsca zamieszkania zawartą w ustawie o PIT. Na ten aspekt zwróciła uwagę Barbara Kolimeczkow, doradca podatkowy w PricewaterhouseCoopers.
- Obecna definicja miejsca zamieszkania pozwala w łatwiejszy sposób zmienić miejsce zamieszkania na zagraniczne. W konsekwencji Polacy pracujący poza krajem mogą uniknąć rozliczeń z polskim fiskusem - podkreśliła Barbara Kolimeczkow.
Dodała, że fiskusa najbardziej przy określaniu rezydencji interesuje, gdzie znajduje się rodzina podatnika. Jeśli zabierze ją ze sobą za granicę, to będzie wiadomo, że przeniósł on swoje miejsce zamieszkania poza Polskę, a tym samym w Polsce podlega ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu (w Polsce rozlicza tylko polskie dochody).
- Centrum interesów osobistych to więzi rodzinne, powiązania gospodarcze i osobiste - tłumaczyła ekspert z PricewaterhouseCoopers.
EWA MATYSZEWSKA