Funkcjonariusze celni mogą przy kontroli używać zwierząt, które odbyły szkolenia dla psa przewodnika.
Podatniczka boi się psów. Zamierza lecieć do USA. Na lotniskach często są psy.
– Do jakich czynności celnicy używają psów – pyta pani Józefa z Olsztyna.
Pies może być użyty tylko wtedy, gdy mogłoby to przyspieszyć lub uprościć czynności kontrolne, a przede wszystkim zmniejszyć niedogodności osoby kontrolowanej. Ponadto kontrola powinna być wykonana w sposób niepowodujący szkód ani też zagrożenia dla życia i zdrowia. Oznacza to, że osoba kontrolowana powinna to zgłosić funkcjonariuszowi sprawującemu opiekę nad zwierzęciem, który powinien odstąpić od kontroli albo przeprowadzić ją w taki sposób, by zmniejszyć dyskomfort psychiczny kontrolowanego.
Służba Celna posługuje się psami rasy labrador, które specjalizują się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych oraz substancji narkotycznych.
– Są one wykorzystywane do pomocy przy wykonywaniu czynności z zakresu kontroli celnej, takich jak: przeszukiwanie pomieszczeń, środków przewozowych czy bagaży podróżnych. Wszystkie czynności wykonują pod ścisłym nadzorem przewodnika. Psów nie wykorzystuje się do przeszukania osób – tłumaczy Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu.
Podczas kontroli pies musi być prowadzony na smyczy i w kagańcu, które mogą być zdjęte tylko w wyjątkowych okolicznościach. Funkcjonariusz opiekujący się psem powinien się legitymować zaświadczeniem o ukończeniu kursu dla psa przewodnika. Psy używane do kontroli są specjalne wyszkolone i mogą być używane tylko w zakresie wynikającym z zaświadczenia o ukończeniu szkolenia. Zaświadczenie wydają trenerzy, którzy opisują cechy indywidualne zwierzęcia. Oznacza to, że pies agresywny lub nieposłuszny nie może być używany przy kontroli. Jednak warto pamiętać, że w przypadku osób stawiających opór celnik jest uprawniony do użycia środka przymusu pod postacią psa służbowego.
Podstawa prawna
Art. 32 ust. 1 pkt 4 i 9 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz.U. nr 168, poz. 1323 z poźn. zm.).