Podatnik, który chciałby upewnić się, że jego zeznanie PIT za 2010 rok dotarło do urzędu skarbowego, może o to zapytać. Trzeba poprosić o wgląd do akt sprawy.
Zasady kontaktu podatnika z urzędem skarbowym reguluje ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.). Zasadnicza część tych unormowań dotyczy postępowania podatkowego, jednak ze względu na to, że urząd skarbowy musi działać zgodnie z prawem w sposób budzący zaufanie do organów podatkowym ogólne zasady wynikające z tych unormowań stosuje się we wszystkich kontaktach podatnika z urzędem skarbowym. Paweł Małecki, doradca podatkowy, podkreśla, że podatnik ma prawo wglądu w akta sprawy. Zatem również bez wszczętego postępowania podatkowego podatnik może zwrócić się do urzędu skarbowego o udostępnienie złożonych przez niego deklaracji podatkowych.
– Domagając się udostępnienia takiego dokumentu, podatnik uzyska automatycznie informacje o tym, czy taki dokument został złożony – podpowiada Paweł Małecki.
Zdaniem eksperta, podatnik może również żądać otrzymania kopii złożonych deklaracji podatkowych.
Ekspert zwraca uwagę, że w sytuacji, w której dysponujemy dowodem nadania w urzędzie pocztowym deklaracji wysyłanej do urzędu skarbowego, zachodzi domniemanie, że ona do urzędu dotarła.
– Jeśli jednak nie dysponujemy żadnym dowodem wysłania deklaracji, to znacznie lepiej jest złożyć tę deklarację ponownie z pismem informującym o czynnym żalu oraz zapłacić ewentualny podatek (gdyby nie został też zapłacony) – sugeruje Paweł Małecki.
Wtedy brak reakcji urzędu skarbowego będzie dowodzić, że takowej deklaracji nie było. Gdyby natomiast została złożona, to podatnik zostanie wezwany do wyjaśnienia przyczyn złożenia dwóch deklaracji. Takie postępowanie jest najbezpieczniejsze dla podatnika, bo przyczyną złożenia dwóch deklaracji można wyjaśnić. Natomiast zapytanie o udostępnienie może tylko dodatkowo wskazać organowi podatkowemu, że deklaracji nie złożono i można podatnika ukarać co najmniej mandatem karnym.