Rozliczając dochody w dwóch PIT, można złożyć wniosek o zaliczenie nadpłaty na poczet podatku z innego zeznania.
Wielu podatników w tym roku złoży do urzędu skarbowego więcej niż jedno zeznanie PIT. Jeśli podatnik w ciągu 2010 roku osiągnął dochody z pracy oraz jednocześnie inwestował na giełdzie papierów wartościowych, to ma obowiązek złożyć deklarację PIT-37 oraz PIT-38 w terminie do 2 maja oraz wpłacić wynikający z rozliczenia tych zeznań należy podatek.
Trzeba pamiętać, że jeśli wynik rozliczenia PIT-37 wskazuje na nadpłatę podatku, natomiast z rozliczenia PIT-38 wynika, że podatnik powinien zapłacić podatek, to możliwe jest przeznaczenie kwoty nadpłaty na poczet należnego podatku.
Jak tłumaczy Dorota Stawicka, ekspert podatkowy w KPMG, złożone przed upływem terminu zeznanie, z którego wynika podatek do zapłaty, urząd powinien traktować jako bieżącą należność podatkową. Wówczas automatycznie nadpłata z PIT-37 powinna zostać zaliczona na poczet podatku wynikającego z PIT-38.
Wynika to z tego, że zgodnie z Ordynacją podatkową (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) nadpłata PIT wynikająca ze złożonego zeznania czy też wniosku o stwierdzenie nadpłaty, w pierwszej kolejności podlega zaliczeniu na poczet zaległości wraz z należnymi odsetkami oraz bieżących zobowiązań podatkowych. W przypadku braku zaległości oraz bieżących zobowiązań podatkowych nadpłata podlega zwrotowi z urzędu. Na wniosek podatnika urząd może jednak zaliczyć nadpłatę w całości bądź we wskazanej części na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych.
Dorota Stawicka radzi jednak, aby do składanych w takim przypadku zeznań dołączyć pismo, zaadresowane do naczelnika danego urzędu, z prośbą o zaliczenie nadpłaty, bądź jej części, wynikającej z jednego zeznania, na poczet dopłaty wynikającej z drugiego zeznania.
Praktyka taka wynika z tego, że na zwrot podatku urząd ma wyznaczony trzymiesięczny termin i zeznania z wykazaną nadpłatą księgowane są w pierwszej kolejności. Natomiast pozostałe zeznania zazwyczaj wprowadzane są do systemu w terminie późniejszym.
– Może się więc okazać, że urząd zwróci nadpłacony podatek z tytułu PIT-37, zanim wprowadzi do systemu informację o niedopłacie wynikającej z innej deklaracji – dodaje Dorota Stawicka.
Zatem, gdy podatnik dołączy do składanych deklaracji odpowiednie pismo, urząd powinien zaliczyć nadpłatę z PIT-37 na poczet podatku należnego w PIT-38. W przypadku gdy kwoty nadpłaty i dopłaty się nie pokrywają, podatnik powinien wpłacić różnicę do 2 maja tego roku.
Ważne!
W sprawie zaliczenia nadpłaty na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań podatkowych urząd wydaje postanowienie, na które służy zażalenie