Rodzice zamiast dawać dzieciom gotówkę, mogą doładowywać karty przedpłacone. Uwaga, jeśli przyznane sumy będą wysokie, fiskus może upomnieć się o podatek od darowizn.
Rodzice, którzy nie chcą swoim dzieciom na wyjazdy zimowe czy letnie dawać gotówki, mogą zastąpić ją kartami przedpłaconymi. W ten sposób można przekazywać kieszonkowe.
Taką kartą dziecko może płacić za transakcje w punktach przyjmujących karty płatnicze VISA Electron oraz w internecie. Możliwe są również wypłaty w bankomatach, przy zamówieniu karty z PIN-em.
A jak na taką kartę dla dziecka może zareagować fiskus? Zdaniem ekspertów przekazywanie dzieciom gotówki w formie doładowań karty powinno być uznane za dopełnianie obowiązków alimentacyjnych przez rodziców. Jednocześnie specjaliści ostrzegają – jeśli wpłaty na kartę będą znaczne, urząd skarbowy może potraktować je jako darowiznę.

Wychowywanie dziecka

Zgodnie z art. 92 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską, aż do osiągnięcia pełnoletności.
Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy, partner w spółce doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy, podkreśla, że władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowywania dziecka, co jest nieodłącznie związane z finansowym utrzymywaniem dzieci przez ich rodziców.
– Stąd wszelkie przekazywanie środków pieniężnych, a także świadczeń w naturze przez rodziców na rzecz małoletnich dzieci, wobec których posiadają oni władzę rodzicielską, nie można rozpatrywać w kategorii istnienia z tego tytułu jakiegokolwiek obowiązku podatkowego u dziecka w PIT – mówi Tomasz Piekielnik.
Podobnego zdania jest Maciej Grela, doradca podatkowy w Gide Loyrette Nouel, który zauważa, że przekazanie przez rodziców określonych środków w ramach opisanej karty przedpłaconej wywołuje analogiczne konsekwencje podatkowe jak bezpośrednie przekazanie środków pieniężnych.
– Udostępnienia małoletniemu dziecku drobnych sum pieniędzy na bieżące wydatki, np. w związku z jego wyjazdem na zimowy wypoczynek, nie należy traktować jako darowizny, lecz jako świadczenie rodziców wynikające z obowiązku sprawowania pieczy nad dzieckiem w ramach władzy rodzicielskiej i realizacji na rzecz dziecka obowiązku alimentacyjnego – ocenia Maciej Grela.



Prezenty od rodziców

Wszyscy nasi rozmówcy mają wątpliwości, czy z prawnego punktu widzenia przekazanie dziecku środków pieniężnych w formie przedpłaconej karty należy uznać za darowiznę. Tomasz Napierała, doradca podatkowy, partner w ABC Tax, przypomina, że rodzice mają obowiązek alimentacyjny wobec swoich dzieci. Wydaje się, że zapewnienie środków na utrzymanie w trakcie ferii mieści się w ramach tego obowiązku.
– W przeciwnym razie nie tylko przekazane pieniądze, ale wszelkie inne prezenty – zabawki, łyżwy, hulajnogi byłyby potencjalnie opodatkowane – dodaje Tomasz Napierała.
Wyjaśnia też, że w przypadku uznania, że takie przekazanie jest darowizną, zastosowanie mogłoby tu znaleźć zwolnienie dla darowizn dokonywanych wobec najbliższych (małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha).
– Jeżeli jednak wartość darowizn łącznie od tej samej osoby w okresie 5 lat przekracza 9637 zł, w celu skorzystania ze zwolnienia darowiznę taką trzeba zgłosić do urzędu skarbowego – mówi Tomasz Napierała.
Ponadto w przypadku darowizn środków pieniężnych przekraczających tę kwotę, należy je udokumentować dowodem przekazania na rachunek bankowy.
– Zgłaszanie przez rodziców darowizny zabawek, a także przedpłaconej karty do urzędu skarbowego wydaje się niedorzeczne – komentuje Tomasz Napierała.
Tomasz Piekielnik również jest zdania, że przekazywanie dzieciom środków na bieżące utrzymanie, w tym na utrzymanie podczas pobytu dzieci np. na obozach zimowych, nie można uznać za darowiznę dla celów podatku od spadków i darowizn. Otrzymywanie przez dzieci tzw. kieszonkowego jest bowiem wyrazem realizacji obowiązków wynikających z władzy rodzicielskiej, a nie umowy cywilnoprawnej pomiędzy dzieckiem a rodzicem.
– W konsekwencji przekazywanie kieszonkowego zarówno w formie tradycyjnej (tj. w gotówce), jak i na karcie przedpłaconej nie powinno stać się przedmiotem zainteresowania organów podatkowych w kontekście podatku od spadków i darowizn – ocenia Tomasz Piekielnik.

Wystawność podarunków

Przekazywanie w omawianej formie znacznych kwot pieniędzy mogłoby zostać uznane za darowiznę. Tak uważa Maciej Grela, który radzi, aby pamiętać, że przepisy podatkowe przewidują zasadniczo zwolnienie z opodatkowania dla darowizn realizowanych pomiędzy członkami najbliższej rodziny.
Jednak warto podkreślić, że w przypadku przekroczenia określonych w przepisach limitów wartości darowizn (łącznie niespełna 10 tys. zł od jednego rodzica w ciągu 5 lat), do skorzystania ze zwolnienia konieczne będzie poinformowanie urzędu skarbowego w stosownym terminie o dokonanej darowiźnie.