Wszczęcie postępowania naprawczego u dłużnika świadczy o problemach finansowych kontrahenta. Może być podstawą dokonania odpisu aktualizującego należności.
Kontrahent podatnika został objęty postępowaniem naprawczym.
– W jakiej wysokości powinniśmy dokonać odpisu aktualizującego należności od tego kontrahenta – pyta pan Jerzy z Łodzi.
Małgorzata Szostek, starszy konsultant z ECA Seredyński i Partnerzy, wskazuje, że dokonanie odpisu aktualizującego jest zasadne, m.in. gdy jednostka nie jest pewna zapłaty należności, ale będzie czynić starania, by ją odzyskać przed jej przedawnieniem.
– Taka sytuacja może mieć miejsce w przypadku wierzytelności od kontrahentów objętych postępowaniem naprawczym – twierdzi nasza rozmówczyni.
Wyjaśnia też, że postępowanie naprawcze stosuje się wobec przedsiębiorców, którzy są zagrożeni niewypłacalnością. Wszczęcie postępowania naprawczego u dłużnika, mające zapobiec jego upadłości, informuje o poważnych problemach finansowych. Tym samym tworzy zagrożenie odzyskania należności. Zawarcie układu z dłużnikiem objętym postępowaniem naprawczym nie oznacza automatycznie, że należność jest możliwa do odzyskania. Dłużnik może nie wywiązywać się z postanowień układu.
Małgorzata Szostek uważa, że ostrożnym ruchem jest utworzenie odpisu aktualizującego należność do wysokości niepokrytej gwarancją lub innym zabezpieczeniem.
Decyzję w sprawie tworzenia odpisu należy podjąć na podstawie własnej oceny kondycji majątkowej i finansowej dłużnika. Dla oszacowania prawdopodobieństwa spłaty długu niezbędne są dane o historii wzajemnej współpracy, gromadzone informacje ekonomiczno-finansowe dotyczące kontrahenta oraz znajomość trendów na rynku funkcjonowania dłużnika. Według Małgorzaty Szostek, jeżeli taka wiedza pozwala stwierdzić, że kontrahent przeżywający trudności finansowe niebawem uzdrowi swoją sytuację i będzie w stanie uregulować długi, wówczas można odstąpić od dokonania odpisu.