Osoba, która okazjonalnie sprzedawała rzeczy na aukcjach internetowych, nie będzie płacić podatku PIT, jeśli do czasu sprzedaży była ich właścicielem dłużej niż sześć miesięcy.
Osoby, które sporadycznie sprzedają na aukcjach internetowych drobne rzeczy, często pytają, czy z takiej sprzedaży i uzyskanego dochodu trzeba się rozliczyć z urzędem skarbowym.
Zdaniem Marty Ignasiak, doradcy podatkowego w Kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz, kwota uzyskana ze sprzedaży nie ma większego znaczenia dla ustalenia, czy zaistniał obowiązek podatkowy. Osiągając zyski ze sprzedaży należy ocenić, czy sprzedaż jest dokonywana w ramach prowadzonej działalności gospodarczej czy indywidualnie.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą (tzn. prowadzące działalność handlową w sposób zorganizowany i ciągły) mają obowiązek wykazać na potrzeby podatkowe każdy osiągnięty przychód, bez względu na to, czy został on otrzymany. Przychodem z odpłatnego zbycia rzeczy jest ich wartość wyrażona w cenie określonej w umowie, pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia. Jeżeli jednak cena bez uzasadnionej przyczyny znacznie odbiega od wartości rynkowej tych rzeczy lub praw, przychód ten określa organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej w wysokości wartości rynkowej.
Dla osób prywatnych, które zbywają swój majątek osobisty, istotna będzie zasada przewidziana w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.).
– Z przepisu tego wynika, że sprzedaż rzeczy ruchomych po upływie pół roku od końca miesiąca, w którym je nabyto, nie stanowi źródła przychodu. W związku z tym nie ma konieczności wykazywania takich przychodów w zeznaniu rocznym – wyjaśnia Marta Ignasiak.
Obowiązek taki powstanie, jeżeli dojdzie do sprzedaży rzeczy przed upływem tego terminu. W tym ostatnim przypadku w deklaracji rocznej (np. PIT-36) w rubryce „inne źródła” należy wykazać osiągnięty przychód i poniesiony koszt.
– To, czy podatnik zapłaci podatek od takiej sprzedaży, zależeć będzie od całkowitego dochodu do opodatkowania, który został osiągnięty w danym roku podatkowym – mówi Marta Ignasiak.
Przypomnieć trzeba, że obowiązek zapłaty PIT powstanie z chwilą przekroczenia tzw. kwoty wolnej od podatku, która dla dochodów uzyskanych w 2010 roku wynosiła 3091 zł. Podatnicy powinni jednak pamiętać, że do kwoty tej wliczane są jednak wszystkie źródła dochodów, a nie tylko przychody ze sprzedaży na internetowych aukcjach. Jeśli więc oprócz sprzedaży na aukcjach osoba ta uzyskała inne dochody, to podatek trzeba będzie zapłacić.
3091 zł wynosi kwota wolna od podatku w rozliczeniu za 2010 roku