Urzędy skarbowe mogą kontrolować rozliczenia PIT tylko do momentu przedawnienia się wynikającego ze złożonego zeznania zobowiązania podatkowego.
Panujące powszechnie przekonanie, że na sprawdzenie składanych przez nas zeznań rocznych PIT urząd skarbowy ma pięć lat, jest nie do końca prawdziwe. Przepisy mówią co prawda o tym, że zobowiązanie podatkowe przedawnia się po pięciu latach, ale z uwagi na sposób liczenia tego okresu faktycznie jest to prawie sześć lat. Otóż okres ten liczony jest nie od końca roku, za który składane jest zeznanie, ale od końca roku podatkowego, w którym następuje rozliczenie podatku. Jeśli zatem weźmiemy pod uwagę podatek za 2010 rok, okres przedawnienia liczony będzie nie od końca 2010 roku, ale od końca roku 2011. Jest tak dlatego, że na rozliczenie podatku za 2010 rok mamy czas do końca kwietnia 2011 r. Oznacza to, że podatek za 2010 rok przedawni się dopiero z końcem 2016 roku. Inaczej mówiąc, zeznania za 2010 rok nie będzie można skontrolować po 31 grudnia 2016 r. Oczywiście o ile nie nastąpi zdarzenie, które przerwałoby bieg przedawnienia.
Jeszcze dłużej mogą być nam potrzebne zeznanie i dokumenty dotyczące rozliczenia sprzedaży nieruchomości nabytych po 1 stycznia 2009 r. (PIT-39).
W tej sytuacji gdy rozliczymy podatek z takiej sprzedaży, okres przedawnienia liczony jest tak samo jak w przypadku PIT, w którym rozliczamy dochody z pracy czy z prowadzonej firmy. Ale gdy zechcemy skorzystać ze zwolnienia z podatku pod warunkiem przeznaczenia środków ze sprzedaży na inne własne cele mieszkaniowe okres przedawnienia faktycznie się wydłuży. Co prawda formalnie nadal wynosi on wspomniane pięć lat, ale zaczyna biec później i może wynieść maksymalnie nawet siedem lat.