Wskutek preferencji podatkowych wpływy państwa w 2009 r. były niższe o 65,9 mld zł, co stanowiło 4,9 proc. PKB - wynika z opublikowanego w czwartek raportu "Preferencje podatkowe w Polsce" przygotowanego przez resort finansów we współpracy z Bankiem Światowym.

Z dokumentu wynika, że resort "zidentyfikował" w sumie 473 preferencje podatkowe, w tym 402 w podatkach państwowych i samorządowych.

"W oparciu o dostępne dane ustalono wartość dla 352 preferencji podatkowych (74 proc. wszystkich zidentyfikowanych). Ich wartość w 2009 r. wyniosła 65,9 mld zł, co stanowiło 4,9 proc. PKB. Wartość preferencji podatkowych w VAT (w znakomitej większości obniżonych stawek) oszacowano łącznie na 34,2 mld zł" - napisano w raporcie.

Dla porównania, w Niemczech preferencje podatkowe stanowią 0,74 proc. PKB, a w Wielkiej Brytanii 12,79 proc.

Z danych MF wynika, że wartość stosowanych w Polsce preferencji w PIT wynosi ok. 16 mld zł, w CIT - 7,6 mld zł, a w akcyzie - 1,7 mld zł. Natomiast wartość preferencji w podatkach samorządowych wyniosła 6,3 mld zł.

Preferencjami o najwyższej wartości są obniżone stawki VAT na roboty budowlano-montażowe

Według raportu preferencjami o najwyższej wartości są obniżone stawki VAT (7 proc.) na roboty budowlano-montażowe dotyczące budownictwa mieszkaniowego, ulga na dzieci a także łączne opodatkowanie małżonków.

Na przykład z powodu ulgi na dzieci (tzw. prorodzinnej) w 2009 r. do budżetu nie wpłynęło 5,6 mld zł. Autorzy raportu wyrażają wątpliwości, czy ulga ta - choć stanowi wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci - spełnia stawiany przed nią cel.



"Podatnik z licznym potomstwem przy przeciętnym lub niskim wynagrodzeniu jest praktycznie wykluczony z możliwości korzystania z ulgi. Paradoksalnie jest to ulga dla podatników o znacznych dochodach, gdzie samo istnienie, czy wysokość ulgi na dziecko prawdopodobnie nie ma większego znaczenia przy planowaniu powiększenia rodziny" - napisano w raporcie. Według MF trudno oczekiwać, że ulga ta może mieć znaczny wpływ na liczbę urodzeń.

Z kolei ulga na internet kosztowała budżet 400 mln zł. Wprowadzano ją w celu zniwelowania skutków podwyżki VAT na usługi dostępu do internetu. MF zauważa, że ceny internetu z roku na rok spadają przy jednoczesnej poprawie ich jakości. "Obecnie trudno uznać, że ulga ta nadal stanowi zachętę do zakupu tego typu usług" - informuje raport.

Łączne opodatkowanie małżonków - najstarsza z badanych w raporcie preferencji podatkowych - uszczupliło dochody państwa o 2,7 mld zł. MF przyznaje, że ulga ta stanowi element polityki prorodzinnej państwa, ale nie jest ukierunkowana na realizację precyzyjnie określonego celu.

Raport krytycznie ocenia utrzymywanie obniżonej stawki VAT na usługi hotelarskie

Raport krytycznie ocenia utrzymywanie obniżonej stawki VAT na usługi hotelarskie, co kosztowało budżet 700 mln zł i ulgę w akcyzie dla biopaliw (1,2 mld zł). Autorzy dokumentu zwracają uwagę, że z usług hotelarskich korzysta zwykle zamożniejsza część społeczeństwa - tzw. klienci biznesowi i goście zagraniczni. Natomiast ulga akcyzowa dla biopaliw nie wspiera polskich producentów biokomponentów, bo większość z nich pochodzi z zagranicy.

Ministerstwo finansów zastrzega w dokumencie, że celem raportu nie jest przedstawienie uzasadnienia, czy negowanie dalszego funkcjonowania preferencji podatkowych.