Od 2011 r. będą zliberalizowane warunki dla ulgi internetowej. Nadal brak wyszczególnienia na fakturze opłaty za internet pozbawi ulgi. Eksperci: nie istnieją argumenty za brakiem wyszczególnienia opłat za sieć.
Od 1 stycznia 2011 r. zaczną obowiązywać znowelizowane przepisy ustawy o PIT, które uproszczą zasady dokumentowania wydatków poniesionych na internet. Podatnicy będą mogli pomniejszyć swój dochód o wydatki na sieć nawet wtedy, gdy nie będą posiadać faktur VAT. Wystarczające będzie posiadanie jakiegokolwiek dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku.
Niestety nic nie zmieni się dla podatników, którzy opłacają internet w ramach pakietu usług, np. razem z telewizją, telefonem. Jeśli z dokumentu potwierdzającego poniesienie wydatku będzie wynikało, że podatnik płaci za pakiet – a nie internet – z ulgi nie będzie mógł skorzystać.

Odliczenie od dochodu

Podatnikowi przysługuje odliczenie wydatków ponoszonych z tytułu użytkowania internetu w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym 760 zł.
– Optymalnym rozwiązaniem byłoby jednoznaczne zapisanie tego w ustawie, tak by ostatecznie zakończyć dyskusję dotyczącą zawartości faktur dających podstawę do rozliczenia ulgi na internet, w szczególności rozstrzygnięcie kwestii tych problematycznych faktur obejmujących pakiety usług – postuluje Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy w Dewey & LeBoeuf.
Zdaniem naszej rozmówczyni istotne jest, aby podatnik miał jednoznaczną sytuację – faktura w określonym kształcie daje mu uprawnienie do ulgi lub nie oraz podatnik ma podstawę do domagania się od operatora wystawienia faktury w odpowiednim kształcie, tak by zapewnić sobie odliczenie.
– A tak, niestety podatnicy pozostają w stanie zawieszenia, uzależnieni od dobrej woli operatora, który powinien (i – co do zasady – może, ma taką faktyczną możliwość), ale jak pokazuje praktyka, nie zawsze wyszczególnia usługi dostępu do internetu na fakturze pakietowej – stwierdza Katarzyna Bieńkowska.
Konsekwentnie organy uznają, że warunkiem skorzystania z ulgi jest posiadanie faktury VAT wystawionej na nazwisko podatnika przez dostawcę usług internetowych, przy czym zasadnicze znaczenie ma to, by faktura wyszczególniała cenę dostępu do internetu. Jeśli wystawiono fakturę za pakiet usług: np. za telewizję, internet i telefon, w kwocie zbiorczej, to zdaniem fiskusa odliczenia dokonać nie można.

Dokument z wymogami

Przepisy ustawy o PIT, które wejdą w życie od 1 stycznia 2011 r., precyzują kwestię udowodnienia faktu poniesienia wydatków na użytkowanie sieci internetowej. Umożliwiają – jak podkreśla Grzegorz Bącik, starszy asystent w MDDP – skorzystanie z ulgi nie tylko na podstawie faktury w rozumieniu przepisów o VAT, ale także na podstawie każdego innego dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku.
– Dokument taki musi jednak spełniać pewne warunki, tj. muszą z niego wyraźnie wynikać dane identyfikujące kupującego i sprzedającego usługę, kwotę do zapłaty oraz rodzaj zakupionej usługi – ostrzega Grzegorz Bącik.
A więc prawo do skorzystania z ulgi internetowej będzie przysługiwało, jeśli z dokumentu będzie wynikał rodzaj zakupionej usługi.
Mając na uwadze, że odliczenie skierowane jest do podatników korzystających z internetu oraz dotyczy wyłącznie wydatków z tym związanych, zrozumiałe jest podejście ustawodawcy, który uzależnia skorzystanie z ulgi podatkowej od posiadania przez podatnika dokumentu potwierdzającego wysokość wydatku mającego podlegać odliczeniu. Takiego zdania jest Jarosław Żemantowski, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy, który uważa, że dokument pozwala na weryfikację sposobu wykorzystania preferencji podatkowej.



Czas na operatorów

Obecnie dostawcy internetu to często jednocześnie dostawcy telewizji i telefonii. Marek Kolibski, radca prawny, doradca podatkowy, wspólnik w Kancelarii Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy, zauważa, że w wystawianych przez nich fakturach najczęściej mamy osobno wskazane usług internetowe. W przypadku zaś płatnych połączeń z internetem dokonywanych za pośrednictwem telefonu komórkowego kwotę należności za internet będzie można wyliczyć na podstawie billingu stanowiącego załącznik do faktury.
– Taki billing może być otrzymywany w formie papierowej lub jako dokument do pobrania na stronie dostawcy internetu – podpowiada Marek Kolibski.
Zapłata za tzw. usługi pakietowe bez wyodrębnienia wartości usługi dostępu do internetu będzie niewystarczająca jako dowód poniesienia wydatku na zakup internetu.
Grzegorz Bącik stwierdza, że również operatorzy powinni się wykazać elastycznością i zmienić system opisywania na fakturze rodzaju usług, z których korzysta użytkownik.
Jarosław Żemantowski podkreśla, że niewykazywanie przez dostawców usług teleinformatycznych wartości opłat związanych z korzystaniem z internetu jest najczęściej efektem przyjętej strategii handlowej, nie zaś istniejących obiektywnie przeszkód natury technicznej czy prawnej.
Z tych względów – jak dodaje Jarosław Żemantowski – nie sposób jest zarzucić ustawodawcy nadmiernego rygoryzmu w tym zakresie, a rozwiązania problemu poszukiwać należy raczej po stronie dostawców usług internetowych.