Jak wynika z orzecznictwa sądów administracyjnych, minister finansów wydający interpretację po wyroku sądu, może zająć stanowisko, które jest niezgodne z orzeczeniem.
Na szczęście podatnicy mogą kolejny raz zaskarżyć nową interpretację. Dodatkowo mogą też się domagać ukarania organu podatkowe-go, który wydał interpretację niezgodną ze stanowiskiem sądu.

Dwie skargi zamiast jednej

Kuriozalną dla podatników sytuację potwierdza jeden z najnowszych wyroków WSA w Kielcach (sygn. akt I SA/Ke 469/10). Podatnik złożył wniosek o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnej sprawie dotyczącej PIT. Dyrektor izby skarbowej wydający interpretację w imieniu ministra finansów uznał stanowisko podatnika za nieprawidłowe.
Podatnik wezwał dyrektora do usunięcia naruszenia prawa, a następnie złożył skargę do sądu. WSA w Kielcach podzielił stanowisko skarżącego i uchylił interpretację. W efekcie dyrektor powinien wydać kolejną interpretację, zgodną ze stanowiskiem sądu. Tak się jednak nie stało. Wydając nową interpretację, mimo powołania się na związanie wynikające z art. 153 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, organ podatkowy dokonał odmiennej, niż wskazał to sąd, oceny przepisów. Podatnik zmuszony był złożyć kolejną skargę do sądu administracyjnego, a WSA w Kielcach musiał uchylić zaskarżoną interpretację.

Minister związany wyrokiem

Jak przyznaje Andrzej Zubik, radca prawny w PwC, formalnie jedyną drogą umożliwiającą organowi wydanie interpretacji sprzecznej ze stanowiskiem wojewódzkiego sądu administracyjnego jest wniesienie skargi kasacyjnej do NSA od wyroku uchylającego interpretację. W innym przypadku organ wydający po wyroku nową interpretację jest związany oceną prawną i wskazaniami co do dalszego postępowania wyrażonymi w prawomocnym orzeczeniu sądu.
– Jeżeli ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania przedstawione zostały w uzasadnieniu wyroku jasno i precyzyjnie, na przykład poprzez wyraźne wskazanie, jaka wykładnia spornego przepisu jest prawidłowa, losy sprawy są przesądzone i organy z reguły to respektują – potwierdza Andrzej Zubik.
Jak dodaje, niejednokrotnie bywa jednak kwestią dyskusyjną, jak daleko sięga ocena prawna sądu. Stąd biorą się przypadki, kiedy po wygranej w sądzie podatnik z zaskoczeniem odbiera nową interpretację, ponownie uznającą jego stanowisko za nieprawidłowe. Jest to możliwe, jeśli sąd nie przedstawił wprost właściwej wykładni przepisów, lecz tylko wskazał na dodatkowe okoliczności, które należy rozważyć w procesie wydawania interpretacji. Wtedy organ może usunąć błędy, odpowiednio uzasadniając nową interpretację, lub odnieść się do dodatkowych okoliczności, a jednocześnie podtrzymać własne stanowisko co do wykładni przepisów.
Andrzej Zubik zwraca uwagę, że każda taka sprawa powinna być jednak analizowana odrębnie, a zakres swobody organu uzależniony jest zawsze od treści uzasadnienia wyroku.
Jak mówi jednak Dominik Szczygieł, doradca podatkowy i radca prawny w MSDS Kancelarii Radców Prawnych M. Szczotka D. Szczygieł, w przypadku, którego dotyczył wyrok WSA w Kielcach, minister finansów, nie podzielając wcześniejszej wykładni i wskazań zawartych w prawomocnym wyroku, rażąco naruszył prawo.



Konieczna skarga

Minister nie może więc wydać interpretacji po wyroku sądu, w której dokona innej wykładni przepisów niż sąd. Jak mówi dr Tomasz Nowak, ekspert z kancelarii Grynhoff Woźny Wspólnicy, minister finansów, udzielając interpretacji po uchyleniu poprzedniej przez sąd administracyjny, jest związany wykładnią dokonaną przez ten sąd.
– Jeśli zatem nowa interpretacja będzie sprzeczna z oceną wyrażoną już w tej sprawie przez sąd, to podatnik powinien ją zaskarżyć. Należy się powołać wówczas na art. 153 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – radzi ekspert.
Jak potwierdza Dominik Szczygieł, oczywiste jest, że organ, którego działanie było przedmiotem późniejszego zaskarżenia przez podatnika, jest związany wskazaniami interpretacyjnymi sądu administracyjnego, który zaskarżone rozstrzygnięcie prawomocnie uchylił.
Składając skargę na interpretację, która zawiera stanowisko niezgodne ze stanowiskiem sądu, nie można jednak liczyć na to, że WSA zajmie się jeszcze raz problemem. Jak wyjaśnia Tomasz Nowak, sąd administracyjny, rozpatrując skargę, oceni tylko, czy minister finansów prawidłowo zastosował się do prawomocnego wyroku uchylającego pierwszą interpretację, tj. czy uwzględnił ocenę prawną wyrażoną w tym wyroku.
– Jeśli stwierdzi, że minister nie zastosował się do tej oceny, uchyli zaskarżoną interpretację – tłumaczy nasz rozmówca. Przyznaje on jednak, że dotyczy to wyłącznie wyroku w sprawie konkretnej interpretacji indywidualnej, gdyż formalnie wyrok taki nie wiąże w innych sprawach.

Organ można ukarać

Dominik Szczygieł zwraca również uwagę, że skarżący może się domagać ukarania organu wydającego interpretację. Odnosząc się do powyższego wyroku WSA w Kielcach, ekspert stwierdza, że sąd powinien skorzystać z instytucji postanowienia sygnalizacyjnego (wytyku) z art. 155 par. 1 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Według tego przepisu w razie stwierdzenia w toku rozpoznawania sprawy istotnych naruszeń prawa lub okoliczności mających wpływ na ich powstanie, skład orzekający sądu może, w formie postanowienia, poinformować właściwe organy lub ich organy zwierzchnie o tych uchybieniach.
– Brak reakcji organu na postanowienie sygnalizacyjne daje podstawę do zastosowania środków przewidzianych w art. 112 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, tj. nałożenia grzywny na organ – tłumaczy Dominik Szczygieł. Jest jeden warunek. Z wnioskiem o ukaranie musi wystąpić skarżący.