Przepisy rozporządzenia akcyzowego z 2001 r., różnicujące zasady płacenia podatku akcyzowego od oleju opałowego, w zależności od tego, czy jest on przeznaczony na cele opałowe, czy napędowe, są zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny w środę.

Trybunał Konstytucyjny (TK) rozpoznawał skargę przedsiębiorstwa wielobranżowego, dotyczącą obowiązku zapłaty podatku akcyzowego od sprzedaży oleju opałowego na cele inne niż grzewcze. W praktyce chodziło w takich przypadkach o wykorzystywanie oleju do napędu pojazdów.

Sprawa przed TK dotyczyła sprzedaży oleju opałowego z dystrybutora na stacji benzynowej. Organa skarbowe, a potem Wojewódzki i Naczelny Sąd Administracyjny stwierdziły, że olej był sprzedawany na cele napędowe, więc przedsiębiorstwo powinno zapłacić od niego podatek akcyzowy. Gdyby olej był sprzedawany na cel opałowy, przysługiwałoby zwolnienie od podatku.

"Organa skarbowe w ogóle nie sprawdzały, na jakie cele był przeznaczony surowiec. Wystarczyło, że sprzedawano go na stacji benzynowej przy pomocy odmierzacza. Już tylko dlatego sprzedawcę automatycznie obciążano akcyzą uznając, że olej był wykorzystywany do celów napędowych. Podatek ten wynosił prawie 2 tys. zł za tysiąc litrów" - argumentował pełnomocnik przedsiębiorstwa przed TK Ireneusz Krawczyk z kancelarii prawnej Ożóg i Wspólnicy.

Według przedsiębiorstwa, przepisy rozporządzenia w sprawie podatku akcyzowego z 2001 r. (obowiązujące w okresie, którego dotyczyła skarga, tj. w 2002 r.) naruszały konstytucyjną zasadę swobody działalności gospodarczej oraz określania obowiązku podatkowego w ustawie (w tym wypadku w ustawie o VAT oraz o podatku akcyzowym z 1993 r.), a nie w akcie wykonawczym, czyli w rozporządzeniu.

Dyrektor Departamentu Podatku Akcyzowego i Ekologicznego w Ministerstwie Finansów Wojciech Bronicki wyjaśniał przed TK, że gdyby olej był sprzedawany poza stacją benzynową, np. przy użyciu pompy elektrycznej, a nie dystrybutora paliw, to nie byłoby problemu ze zwolnieniem takiej sprzedaży z akcyzy.

"Ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej jest dopuszczalne"

TK orzekł, że przepisy zaskarżonego rozporządzenia nie naruszają konstytucji. Podkreślił, że ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej - co zarzucało przedsiębiorstwo - "jest dopuszczalne, jeżeli przemawia za tym ważny interes społeczny". W tym wypadku chodziło o zapobieżenie stratom budżetowym, jakie powodowało sprzedawanie oleju opałowego do celów napędowych bez obciążania transakcji podatkiem akcyzowym.

"Moment powstania podatku akcyzowego wynikał z ustawy o VAT i akcyzie. W 2002 r. spółka nie była więc płatnikiem akcyzy na podstawie rozporządzenia, lecz ustawy" - uzasadniał wyrok prezes TK sędzia Bohdan Zdziennicki. Dodał, że "zróżnicowanie obciążenia podatkiem akcyzowym, w zależności do sposobu sprzedawania oleju opałowego, było zasadne".