Coraz więcej młodych ludzi kupuje odzież używaną w celu sprzedaży jej z zyskiem. Takie transakcje są opodatkowane.
Młodzi ludzie trudnią się kupowaniem ubrań w second-handach, a następnie odsprzedawaniem ich po wyższych cenach. Większość z nich czyni to nielegalnie, ukrywając przed fiskusem dochody.
– Osoba fizyczna, która w sposób ciągły nabywa używane ubrania w celu ich późniejszej odsprzedaży z zyskiem, prowadzi działalność gospodarczą i podlega opodatkowaniu PIT – stwierdza Krzysztof Flis, doradca podatkowy w MDDP.
Osoba taka powinna zgłosić działalność gospodarczą, wystąpić o NIP i REGON oraz zarejestrować się jako płatnik ZUS.
– W momencie podjęcia działalności należy też zarejestrować się jako podatnik VAT – dodaje ekspert.
W przypadku obrotów poniżej 100 tys. zł w skali rocznej stosuje się zwolnienie. Można więc nie rejestrować się dla potrzeb VAT, jeżeli przewidywany roczny obrót z tytułu prowadzonej działalności nie przekroczy 100 tys. zł. Jeżeli jednak w trakcie roku obrót ten przekroczy tę kwotę, wówczas trzeba będzie dokonać zgłoszenia rejestracyjnego i opodatkować nadwyżkę. Podatnicy VAT muszą składać deklaracje podatkowe miesięczne VAT-7 lub kwartalne VAT-7K. W przypadku sprzedaży odzieży pochodzącej z kraju trzeciego należy dokonać zgłoszenia celnego przywożonych spoza UE towarów i zapłacić od nich cło, a także VAT z tytułu importu. W przypadku przywozu takich towarów z krajów UE powstanie obowiązek rozliczenia VAT z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów. VAT z tytułu importu nie jest uwzględniany w deklaracjach, gdyż jest płacony na podstawie dokumentów celnych. Warto też wiedzieć, że odzież, która korzysta ze zwolnienia z należności celnych, nie może być sprzedana przez pół roku od wprowadzenia jej na teren UE.
Ważne
Działalność gospodarcza to działalność zarobkowa w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, a także każda inna działalność zarobkowa wykonywana we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek