Naczelny Sąd Administracyjny ma coraz częściej wątpliwości co do przepisów podatkowych. W 2009 roku podjął 20 uchwał tylko w sprawach dotyczących podatków. Z perspektywy podatników uchwała jest pożyteczna, ale też przedłuża załatwienie sprawy.
W tym tygodniu Naczelny Sąd Administracyjny wydał kolejną niezwykle ważną uchwałę dotyczącą abonamentów medycznych. Uznał, że są one opodatkowane. Stanowisko zajęte przez poszerzony, siedmioosobowy skład sędziów przełoży się na setki innych spraw, bo będzie wiązać w innych analogicznych przypadkach. To tylko jeden przykład. Ze statystyki sądowej wynika, że liczba uchwał podatkowych podjętych w ubiegłym roku była rekordowo duża. W 2009 roku NSA rozstrzygał wątpliwości podatkowe uchwałami aż 20 razy. Dla porównania rok wcześniej było ich tylko 7. Działalność uchwałodawcza NSA pozwala na ujednolicenie orzecznictwa, ale też wydłuża czas oczekiwania na załatwienie sprawy.

Znaczenie uchwał

Duża część uchwał, jakie zapadły w sprawach podatkowych, dotyczyła zagadnień proceduralnych bardzo istotnych dla praktyków. Jako przykład można wskazać uchwałę dotyczącą terminu wydania interpretacji podatkowej, która dodatkowo po raz pierwszy została podjęta w pełnym składzie Izby Finansowej, czyli przez wszystkich orzekających w niej sędziów.
Jak wyjaśnia Tomasz Siennicki, doradca podatkowy z Kancelarii Podatkowej Marciniuk i Wspólnicy, NSA występuje o podjęcie uchwały wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych.
– NSA ma eliminować rozbieżności w orzecznictwie sądowym, w tym także poprzez rozstrzyganie zagadnień prawnych w konkretnych sprawach – tłumaczy Janusz Orłowski, doradca podatkowy z kancelarii Nowakowski i Wspólnicy.
Uchwały NSA dotyczą kwestii wyjątkowych i wyjątkowo też wywierają większy wpływ na bieżące zachowania podatników. Stanowią jednak swego rodzaju przypieczętowanie określonego rodzaju wykładni. Nie można zapominać, że rolą NSA nie jest wyjaśnianie podatnikom zawiłości podatkowych, ale kontrola działania administracji.



Sposób na rozbieżność

W świetle przepisów prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi uchwały są jedynym prawnym instrumentem ujednolicania orzecznictwa.
– Uchwała ma przewagę nad orzeczeniami – podkreśla Hubert Cichoń, radca prawny z Deloitte.
W przypadku jej podjęcia sąd administracyjny, który nie podziela stanowiska zaprezentowanego w uchwale, zobowiązany jest do przedstawienia nowego pytania prawnego.
– Wątpliwości powstające w toku rozpoznawania spraw są najczęściej skutkiem niejasno czy sprzecznie konstruowanych przepisów – tłumaczy Janusz Orłowski.
Na wzrost liczby wniosków o podjęcie uchwał wpływa wiele okoliczności. W ocenie Janusza Orłowskiego jest to wyraz wzrostu znaczenia orzecznictwa sądowego w systemie prawnym, ale też zwiększenia liczby sporów z administracją.

Wydłużanie postępowań

Podjęcie uchwały opóźnia jednak prawomocne zakończenie postępowania sądowoadministracyjnego. Średnio od zadania pytania do uchwały mija rok.
– Biorąc pod uwagę długofalowość i szerokość skutków, jakie uchwały wywierają, instytucję tę należy oceniać bardzo pozytywnie – uważa Hubert Cichoń.
W ocenie Janusza Orłowskiego przedłużenie terminu załatwienia skargi spowodowane pytaniem prawnym nie powinno być oceniane jako utrudnienie obrotu prawnego. Ponadto skutek w postaci ujednolicenia orzecznictwa przyczynia się do realizacji zasady równości wobec prawa. Wreszcie uchwały wyznaczają sposób interpretacji przepisów prawnych nie tylko przez sądy administracyjne, ale też przez organy administracji publicznej.