Polscy przedsiębiorcy chcieliby wprowadzenia wspólnej podstawy opodatkowania CIT w ramach Unii Europejskiej. Za takim rozwiązaniem opowiada się 85 proc. firm.
Ponad 90 proc. przedsiębiorstw uważa, że przepisy dotyczące sposobu ustalania podstawy opodatkowania CIT w Polsce są bardzo rygorystyczne. Aż 97 proc. firm chciałoby uproszenia przepisów podatkowych w tym zakresie. To wyniki sondażu przeprowadzonego przez Dziennik Gazetę Prawną, PBS DGA oraz TPA Horwath.

Regulacje krajowe

Przedsiębiorcy ocenili przepisy podatkowe w Polsce i w Unii Europejskiej. Nasze regulacje wypadają blado w tym zestawieniu. Jako rygorystyczne oceniane są przepisy w zakresie sposobu ustalania podstawy opodatkowania. Taką opinię zaprezentowało 92 proc. respondentów. Tyle samo przedsiębiorców uważa, że przepisy w zakresie sposobu ustalania podstawy opodatkowania sprawiają trudności i zwiększają ryzyko sporu z władzami podatkowymi. Na takie trudności wskazało 91 proc. średnich firm biorących udział w badaniu i 97 proc. firm dużych.
Przypomnijmy, że przedmiotem opodatkowania CIT jest dochód bez względu na rodzaj źródeł przychodów, z jakich dochód ten został osiągnięty. Dochodem jest nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania, osiągnięta w roku podatkowym. Jeżeli koszty przekraczają sumę przychodów, różnica jest stratą.
W niektórych przypadkach przedmiotem opodatkowania jest przychód.
Ponadto przy określaniu podstawy opodatkowania CIT trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników, m.in. czy źródło przychodów znajduje się w Polsce, czy za granicą. Odrębne zasady ustalania podstawy opodatkowania dotyczą podatkowych grup kapitałowych.

Prawo unijne

Przedsiębiorcy, którzy wzięli udział w sondażu, w 49 proc. wskazali, że podstawa opodatkowania za ostatni zamknięty rok podatkowy była wyższa od wyniku finansowego brutto. Z kolei 34 proc. badanych podało, że podstawa opodatkowania była niższa od wyniku finansowego.
97 proc. firm twierdzi, że przepisy dotyczące sposobu ustalania podstawy opodatkowania powinny zostać uproszczone w taki sposób, aby zbliżały podstawę opodatkowania do wyniku finansowego brutto.
Co ciekawe, podatnicy sprawdzają, jak podobne regulacje działają za granicą. Z ich informacji wynika, że systemy podatkowe innych państw europejskich są na ogół mniej rygorystyczne i prostsze w zakresie ustalania podstawy opodatkowania niż w Polsce. To opinia 81 proc. badanych.

Wspólna podstawa

Podatnicy chcieliby ujednolicenia zasad ustalania podstawy opodatkowania w ramach UE. Takie rozwiązanie popiera 86 proc. firm z branży produkcyjnej, 85 proc. z branży budowlanej, 92 proc. firm zajmujących się handlem, 80 proc. świadczących usługi i 77 proc. z branży transportowej/telekomunikacyjnej.
Trudno jednak oczekiwać szybkich zmian w tym zakresie. Prace nad wspólną podstawą opodatkowania CIT w ramach UE trwają już od kilku lat i na razie nie wypracowano żadnego kompromisu.
Metodologia badania
Badanie zrealizowane zostało przez PBS DGA w lutym 2010 r. na ogólnopolskiej próbie 250 spółek akcyjnych i spółek z o.o. W skład próby weszło 200 firm średnich (50–249 pracowników) i 50 dużych (250 i więcej pracowników), a także po 50 firm z głównych branż: produkcji, budownictwa, handlu, usług oraz transportu/telekomunikacji. Respondentami byli główni księgowi.



OPINIA
Wojciech Sztuba
partner zarządzający TPA Horwath
Z zasady różnice pomiędzy opodatkowaniem efektywnym i nominalnym występują wszędzie, tyle że w państwach wysoko rozwiniętych wynikają one niemal wyłącznie z tzw. różnic przejściowych, a więc znoszących się w długim okresie, oraz z przywilejów podatkowych. Tymczasem w Polsce, obok różnic przejściowych, bardzo ważną rolę odgrywają tzw. różnice permanentne, a spośród permanentnych te, które wynikają z dyskryminujących przepisów podatkowych. Nasze prawo podatkowe obfituje w restrykcje wykluczające możliwość uznania za koszt sporych grup wydatków związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, a restrykcje te idą na ogół znacznie dalej niż w innych państwach UE. Za przykład mogą służyć koszty reprezentacji, członkostwa w organizacjach biznesowych czy używania samochodów osobowych. Do tego dochodzą niekorzystne normy pozakosztowe, np. w zakresie opodatkowania nieodpłatnie otrzymanych świadczeń lub zakazu rozliczania strat spółek przejmowanych w przypadku łączenia. Powinniśmy postulować sukcesywne eliminowanie tego typu restrykcji w ogóle lub przynajmniej w tym zakresie, w którym faktycznie odstajemy od standardów międzynarodowych.
OPINIA
Wirginia Aksztejn
kierownik projektów PBS DGA
Zdecydowana większość badanych (łącznie 85 proc.) wyraziła zainteresowanie wprowadzeniem ujednoliconego sposobu ustalania podstawy opodatkowania firm rozliczających podatek dochodowy na terytorium UE. Należy jednak zauważyć, że istnieją dwa źródła atrakcyjności wprowadzenia ogólnounijnych rozwiązań. Pierwszym z nich jest ujednolicenie przepisów – co jest szczególnie istotne dla firm prowadzących działalność w kilku krajach członkowskich. Druga konsekwencja takiej harmonizacji ma bardziej uniwersalny charakter. Ujednolicenie doprowadziłoby najpewniej do zbliżenia polskich norm prawnych do rozwiązań europejskich, które generują mniejsze rozbieżności między podstawą opodatkowania a wynikiem finansowym brutto (zmiany polskiego prawa zdążające w tym kierunku popierane są niemal jednogłośnie) i które w przekonaniu większości badanych (81 proc.) są mniej rygorystyczne i prostsze niż polskie.
Wojciech Sztuba, partner zarządzający TPA Horwath / DGP
Osobiste opinie na temat przepisów podatkowych w UE / DGP
Osobiste opinie o przepisach podatkowych w Polsce / DGP