Podatnik, który współuczestnicy w przestępstwie skarbowym, nie poniesie odpowiedzialności karnej skarbowej, gdy złoży czynny żal.
Nasza czytelniczka oficjalnie zarabia 1,2 tys. zł i od tej kwoty jej pracodawca pobiera zaliczkę na podatek. Jednak w nieoficjalnych dodatkach w ciągu miesiąca otrzymuje znacznie większe wynagrodzenie. By zaciągnąć kredyt, chciała wykazać swój rzeczywisty dochód. Zdaniem ekspertów, jeżeli złoży czynny żal, uniknie odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa skarbowego.
Płatnik, który nie oblicza i nie pobiera w ciągu roku zaliczki na podatek dochodowy od pracowników uzyskujących przychody ze stosunku pracy, odpowiada za podatek niepobrany. Przepis ten stosuje się także do pracodawców, którzy w rozliczeniu podają kwoty niższe niż kwoty, które faktycznie otrzymują pracownicy. Mamy wtedy do czynienia z nieujawnionymi dochodami.
Niepobranie podatku jest przestępstwem skarbowym, za które ustawodawca przewidział odpowiedzialność płatnika. Jednak pracownik, który przyjmuje nieoficjalnie wynagrodzenie, również popełnia przestępstwo skarbowe, za które może zostać ukarany.



– Podatnicy są zobowiązani składać zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu w roku podatkowym. Jeśli dane w zeznaniu nie będą zgodne ze stanem rzeczywistym, podatnik poniesie odpowiedzialność za przestępstwo skarbowe uchylania się od opodatkowania – tłumaczy Rafał Mikulski, ekspert w MDDP.
Podatnik w takiej sytuacji odpowiada za przestępstwo skarbowe i podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych. Jednak prawo przewiduje możliwość uchylenia się od odpowiedzialności, jeżeli podatnik pomoże w wykryciu przestępstwa. Pracownik może zwolnić się od odpowiedzialności, składając zawiadomienie o czynnym żalu wraz ze skorygowanym zeznaniem podatkowym do urzędu skarbowego.
– Będzie musiał jednak zapłacić wymagany podatek od nieujawnionych dochodów – zwraca uwagę Rafał Mikulski.
Złożenie czynnego żalu spowoduje także to, że pracodawca zostanie podany wnikliwej kontroli skarbowej. Jeżeli wynik kontroli okaże się dla niego negatywny, ukarany zostanie pracodawca oraz inni pracownicy firmy, którzy ukrywali dochody.
5 lat ma organ podatkowy na sprawdzenie poprawności rozliczeń podatników