Minimalna stawka akcyzy na papierosy w krajach Unii Europejskiej wzrośnie o blisko 40 proc. Polska na wprowadzenie wymaganych podwyżek ma czas do 2018 roku.
Ministrowie finansów krajów członkowskich zgodzili się na podniesienie minimalnej stawki akcyzy na papierosy z obecnych 64 euro do 90 euro za 1000 sztuk. Zgodnie z proponowanymi zmianami w dyrektywie wspólnotowej udział akcyzy w średniej cenie sprzedaży papierosów nie będzie mógł być niższy niż 60 proc. (obecnie 57 proc.). Nowe progi kwotowe i procentowe dla większości krajów Unii mają obowiązywać od 1 stycznia 2014 r. Dla Polski i niektórych nowych krajów członkowskich przewidziany jest jednak okres przejściowy do 2018 roku.
Jak tłumaczy Zbigniew Sobecki, menedżer w zespole cła i akcyzy w firmie doradczej KPMG, zmiany te uzasadniane są unijną polityką prozdrowotną. Ekspert zauważa, że planowana podwyżka akcyzy ma w założeniach ograniczyć dostępność do papierosów, ponieważ to cena jest czynnikiem, który wpływa bardzo silnie na konsumpcję. Zwiększenie wpływów budżetowych nie jest głównym priorytetem, tym bardziej że niższa konsumpcja może nie być zrównoważona wyższą stawką podatku.



Dzięki okresowi przejściowemu polscy dystrybutorzy i sprzedawcy papierosów będą mieli pewną preferencję.
– Dojście do poziomu 90 euro musi się wiązać z okresami przejściowymi dla części państw UE w związku z różnicami w sile nabywczej konsumentów i obecnym dużym zróżnicowaniem cen papierosów na rynku unijnym. Dla niektórych krajów osiągnięcie wskazanego celu nie jest problemem, ale dla innych oznaczałoby gwałtowną, skokową podwyżkę cen nawet o kilkadziesiąt procent – dodaje Zbigniew Sobecki.
Podwyżka akcyzy, a tym samym wzrost cen, może się przyczynić do większego obrotu papierosami nielegalnymi. Zdaniem Zbigniewa Sobeckiego takie zagrożenie istnieje, ale zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej podaż i dostępność papierosów z przemytu czy nielegalnej produkcji powinna być ograniczana metodami innymi niż fiskalne, np. przez wzmożone kontrole.