Urzędnicy skarbowi mogą się przyjrzeć prezentom świątecznym, by sprawdzić ich wartość. Prezent pod choinkę stanowi darowiznę, od której należy zapłacić podatek. Powołanie się na darowiznę, której nie opodatkowano, oznacza zapłatę 20-proc. sankcji.
Za nieco ponad tydzień mikołajki, potem Boże Narodzenie, czyli okres wręczania prezentów. Podarunkami, które otrzymujemy od rodziny i znajomych, niestety może zainteresować się fiskus. Dla urzędników skarbowych interesujące będą zwłaszcza drogie prezenty, wręczane między osobami niespokrewnionymi.
Obdarowani, którzy nie są spokrewnieni, od podarunku, którego wartość przekracza 4902 zł, powinni zapłacić podatek. Między rodziną jest trochę lepiej. Najbliżsi, którzy przekazują sobie prezenty, są z podatku od darowizn zwolnieni do 9637 zł. Gdy prezent przekroczy tę kwotę, w ciągu pięciu lat, czyli sumując np. wartość prezentów świątecznych z ostatnich pięciu lat, aby skorzystać ze zwolnienia od podatku, trzeba będzie darowiznę zgłosić w urzędzie skarbowym.
Magdalena Kobos z Ministerstwa Finansów wyjaśnia, że organy podatkowe mają prawo sprawdzać wszelkie transakcje dokonywane między podatnikami. Dotyczy to również darowizn. Natomiast nie można zakładać, że urzędnicy skarbowi nagle zaczną kontrolować wszystkich podatników pod ką- tem otrzymanych prezentów świątecznych, tym bardziej że darowizny wśród najbliższej rodziny są zwolnione z opodatkowania.
– Jednak np. w przypadku kontroli w ramach nieujawnionych źródeł przychodów, gdy podatnik powoła się na otrzymanie prezentu świątecznego o wysokiej wartości, urzędnik z pewnością sprawdzi, czy został odprowadzony podatek od darowizny – stwierdza Magdalena Kobos.
Dodatkowo powołanie się na taką darowiznę, która nie została opodatkowana, oznacza sankcyjny 20-proc. podatek.

Prezent jako darowizna

Prezent świąteczny lub okolicznościowy to darowizna podlegająca ustawie o podatku od spadków i darowizn.
Według Joanny Michalskiej, eksperta podatkowego z KPMG, jeżeli podarunek zostanie otrzymany od członka najbliższej rodziny (m.in. małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków), obdarowanemu przysługuje zwolnienie z opodatkowania bez względu na wartość prezentu.
– O otrzymaniu prezentów świątecznych z zasady nie informujemy organów podatkowych. Jednak w przypadku podarunków o wartości przekraczającej 9637 zł na osobie podlegającej temu zwolnieniu ciąży obowiązek zgłoszenia tego faktu do urzędu skarbowego. Zgłoszenie dokonywane jest na formularzu SD-Z2 – tłumaczy Joanna Michalska.



Rodzina i znajomi

W przypadku I grupy podatkowej (małżonek, rodzice, dziadkowie, dzieci, wnuki, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie) darowizny do 9637 zł w okresie pięciu lat są zwolnione od podatku bez konieczności zgłaszania ich do urzędu skarbowego.
W II grupie podatkowej, czyli dotyczy to zstępnych rodzeństwa (np. siostrzeniec), rodzeństwa rodziców (ciocia i wujek), zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa (bratowa lub szwagier) i rodzeństwa małżonków (szwagier lub szwagierka), małżonków rodzeństwa małżonków (mąż szwagierki lub żona szwagra), małżonków innych zstępnych (np. żona wnuka), kwota ta wynosi 7276 zł.
W przypadku wszystkich innych osób kwota zwolniona to 4902 zł, również liczona w okresie pięciu lat. Marek Kolibski, doradca podatkowy w KND & Partnerzy, wyjaśnia, że jeśli w najbliższej rodzinie, w tzw. zerowej grupie, do której należą wstępni (np. rodzice, dziadkowie i pradziadkowie), zstępni (np. dzieci, wnuki i prawnuki), małżonek, rodzeństwo oraz pasierb, ojczym i macocha, darowizna przekracza 9637 zł, to też jest zwolniona od podatku, gdy zostanie zgłoszona do urzędu skarbowego w ciągu pół roku. W przypadku darowizny pieniężnej musi być ona przelana na konto obdarowanego.
Nie wszystkie prezenty świąteczne będą kwalifikowane jako darowizna rzeczy lub praw. Według Marka Kolibskiego, jeśli np. wykupimy w biurze podróży wycieczkę dla dziecka, będzie to nieodpłatne świadczenie podlegające ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, gdyż prawo podatkowe nie rozpoznaje darowizny usług. A w tej ustawie mamy nielimitowane zwolnienie od PIT dla I i II grupy podatkowej.
Z kolei Aleksandra Chojnacka, konsultant w PricewaterhouseCoopers, zwraca uwagę, że żadna ustawa nie odnosi się specyficznie do kwestii opodatkowania prezentów świątecznych, którymi obdarowujemy się w gronie rodziny lub znajomych. Ustawa o podatku od spadków i darowizn nie reguluje opodatkowania świadczeń w postaci otrzymanych prezentów, lecz ogólnie nieodpłatne nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych.
– Ustawa ta uzależnia zarówno wysokość zobowiązania podatkowego, jak i wysokość kwoty wolnej od podatku, przede wszystkim od relacji między osobami przekazującymi i otrzymujący-mi – tłumaczy Aleksandra Chojnacka.

Prezent dla najbliższych

Paweł Jabłonowski, szef departamentu podatkowego Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna, nie zgadza się ze stwierdzeniem, że wręczenie upominku automatycznie pociąga za sobą po- wstanie obowiązku podatko- wego. Zdaniem eksperta przekazanie prezentu nie powinno podlegać ustawie o podatku od spadków i darowizn. Przekazanie prezentu nie wyczerpuje znamion wykonania umowy darowizny. Jak stanowi art. 888 kodeksu cywilnego, przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.
– Trudno doszukiwać się elementu zobowiązania po stronie wręczającego świąteczny podarunek – ocenia Paweł Jabłonowski.
Jego zdaniem można uznać, że wręczenie przez małżonków prezentów najbliższej rodzinie stanowi przejaw zaspokajania potrzeb tej rodziny. Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie ogranicza potrzeb rodziny jedynie do dbałości o nią jedynie w aspektach czysto materialnych, wykluczając dbałość o aspekty kulturowe oraz duchowe.