Zgodnie z nadchodzącą nowelizacją ustawy o VAT rewolucja obejmie w najszerszym zakresie usługi świadczone pomiędzy podmiotami gospodarczymi z różnych krajów.
Zmianie ulegnie bowiem główna zasada dotycząca określania, w jakim kraju usługi takie podlegają opodatkowaniu.

Jak jest obecnie

Obecne brzmienie przepisów wskazuje, że – co do zasady – usługi podlegają podatkowi VAT w kraju, w którym siedzibę ma podmiot je świadczący. I tak, jeśli świadczy je Polska spółka, VAT powinien być rozliczany w Polsce. Oczywiście, istnieje wiele wyjątków, np. dla usług niematerialnych, usług związanych z nieruchomościami lub transportowych, usług na ruchomym majątku rzeczowym itd. W każdym przypadku, w celu ustalenia prawidłowego traktowania VAT, usługodawca musi – mając na uwadze brzmienie art. 27 i 28 ustawy o VAT – poszczególne usługi oceniać odrębnie, przyjmując w dodatku różne kryteria, takie jak położenie nieruchomości, kraj siedziby nabywcy, fizyczny przebieg trasy transportu, miejsce wykonania świadczenia. W wielu przypadkach okazuje się, że VAT musi być rozliczony nie w Polsce, lecz w innym kraju. Jest to dobra wiadomość tylko wtedy, gdy podmiot kupujący tę usługę może rozliczyć VAT w kraju, gdzie jest on należny na zasadzie importu usług. Jeśli jednak nabywca jest podmiotem z jeszcze innego państwa, może okazać się, że polski usługodawca musi zarejestrować się dla celów VAT w innym kraju i rozliczać tam podatek.

Co się zmieni

Efektem wprowadzenia nowych przepisów jest generalne opodatkowanie usług świadczonych pomiędzy podmiotami gospodarczymi w kraju, w którym ma siedzibę lub stałe miejsce prowadzenia swojej działalności usługobiorca. Będzie to nowa zasada podstawowa, która zastąpi starą przyporządkowującą opodatkowanie VAT do kraju siedziby usługodawcy. Obejmie ona znacznie więcej rodzajów usług niż dotychczasowa zasada ogólna. Tak więc przykładowo, o ile faktura za usługi transportu wykonywanego wyłącznie na terenie Polski na rzecz podmiotu zagranicznego obecnie zawiera polski VAT (22 proc.), o tyle po zmianach jej wystawca VAT-u już nie wykaże. VAT rozliczy natomiast kupujący w swoim kraju. Taki sam mechanizm zadziała w odwrotnym kierunku. Jeśli dziś polski przedsiębiorca kupuje usługę administracyjną za granicą, otrzymuje fakturę z zagranicznym VAT-em i nie wykazuje tego zakupu w krajowej deklaracji VAT-7. Od stycznia uniknie co prawda obciążenia podatkiem VAT w innym państwie, ale też będzie zobowiązany rozliczyć import usług w Polsce.



Znacznie zmniejszy się też ilość wyjątków od nowej zasady, chociaż wciąż pozostanie ich kilka. Pierwsza kategoria to usługi związane z nieruchomościami, które nadal będą opodatkowane VAT w kraju, gdzie znajduje się nieruchomość. Do grupy wyjątków zaliczyć należy także usługi transportu pasażerskiego, cateringowe i restauracyjne, krótkoterminowego wynajmu środków transportu oraz usługi w dziedzinie kultury, sztuki, sportu, nauki, edukacji, rozrywki oraz im podobne.

Co to oznacza

Zmiany te są równie istotne dla tych, którzy świadczą usługi za granicę, jak i dla tych, którzy usługi takie nabywają. Konieczne jest bowiem zinwentaryzowa- nie wszystkich przepływów usług transgranicznych oraz zweryfikowanie ich traktowania na gruncie nowych przepisów.
Brak VAT-u na fakturze w sytuacji, w której powinien on być wykazany, niesie negatywne konsekwencje, w tym finansowe, dla rozliczeń podatkowych. Z drugiej strony, naliczenie 22 proc. VAT na fakturze w przypadku, gdy usługa powinna podlegać temu podatkowi w innym kraju, może oznaczać, że nabywca takiej faktury nie przyjmie lub zapłaci wyłącznie kwotę netto, nie godząc się na finansowanie błędów polskiego sprzedającego. Kupując usługi z zagranicy też warto sprawdzić, czy dostawca na pewno słusznie opodatkował je tamtejszym VAT i czy istnieje obowiązek wykazania importu usług w Polsce. W tym kontekście trzeba pamiętać, że VAT niesłusznie naliczony w danym państwie nie może zostać odzyskany – organy odmówią jego zwrotu, więc jedyną metodą pozostaje korekta faktury.
Szczególne znaczenie nadchodzące zmiany mają dla podmiotów niemających pełnego prawa do odliczenia VAT naliczonego. Obecnie, niektóre usługi mogą one kupować z zagranicznym VAT, nie rozliczając VAT-u w Polsce. Pozwala to w pewnej mierze na optymalizację kwoty nieodliczalnego VAT, jeśli w kraju zakupu obowiązuje niższa niż w Polsce stawka tego podatku. Wkrótce możliwość ta zostanie znacząco ograniczona, gdyż w większości import usług stanie się obowiązkowy.

Jak się przygotować

Inwentaryzacja usług i nowe określenie zasad opodatkowania to nie koniec niezbędnych przygotowań. Jeśli znamy już dokładnie zakres zmian, konieczne jest odpowiednie dostosowanie systemów informatycznych do nowych wymogów, przykładowo zmiana kodów podatkowych dla tych usług, których opodatkowanie ulegnie modyfikacji. Nie można też zapomnieć o rzeczy kluczowej, czyli o odpowiednim przeszkoleniu pracowników wystawiających i kontrolujących faktury usługowe, tak aby – szczególnie w okresie tuż po wprowadzeniu zmian – byli na nie szczególnie wyczuleni i aby mogli zapewnić właściwe ujęcie sprzedaży i zakupu usług w deklaracjach VAT.