Wynik ekspertyzy rzeczoznawcy przesądzi o tym, czy może zostać naliczony podatek od nieruchomości.
Nasza czytelniczka nabyła budynek od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w drodze licytacji przy udziale komornika sądowego. Obiekt stoi na gruncie należącym do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej i został wybudowany na mocy umowy dzierżawy wieczystej. Podczas licytacji nabywcy powiedziano, że budynek postrzegany jest jako ruchomość, jednak gmina zażądała, aby nabywczyni płaciła podatek od nieruchomości. Co zrobić w sytuacji, gdy dwie instytucje klasyfikują dany obiekt inaczej?
Zgodnie z art. 1a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 121, poz. 844 z późn. zm.) budynek to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Prawo budowlane wymienia budynek jako jedną z kategorii obiektu budowlanego, powtarzając jednocześnie podatkową definicję budynku.
W konsekwencji o tym, czy dany obiekt będzie zaklasyfikowany jako budynek na potrzeby podatku od nieruchomości, decyduje jego budowa, tj. fakt trwałego związania z gruntem, wydzielenie z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz istnienie fundamentu i dachu.
– Bez znaczenia jest jednocześnie klasyfikacja dokonana w oderwaniu od przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych i prawa budowlanego – tłumaczy Adam Hellwig, ekspert z PricewaterhouseCoopers.
W przypadkach, w których istnieją wątpliwości związane z tym, czy mamy do czynienia z budynkiem, czy np. z budowlą, należy skorzystać z wiedzy specjalistycznej oferowanej przez ekspertów posiadających uprawnienia budowlane. Są oni w stanie jednoznacznie potwierdzić istnienie przesłanek (bądź ich brak) pozwalających na uznanie danego obiektu za budynek bądź budowlę. Wszystko w tej sytuacji zależy od wydanej ekspertyzy rzeczoznawcy posiadającego uprawnienia budowlane. Gdy uzna on dany obiekt za nieruchomość, właścicielka będzie musiała zapłacić podatek od nieruchomości naliczony od dnia nabycia prawa własności obiektu.
– Jeżeli rzeczoznawca zakwalifikuje obiekt jako ruchomość podatku, nie będzie, a jeśli już został zapłacony, podatnik może się ubiegać o zwrot nadpłaty – przypomina Adam Hellwig.