Absolwent, któremu bank umorzył część lub całość należności z tzw. kredytu studenckiego, nie musi płacić podatku. Przychód z tego tytułu jest zwolniony z opodatkowania.
Absolwenci, którym udało się uzyskać umorzenie kredytu studenckiego, mogą być spokojni o opodatkowanie takiego zysku. Jak wyjaśnia Elżbieta Serwan, prawnik z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy, co do zasady w przypadku umorzenia kredytu, kredytobiorca uzyskuje przychód podlegający opodatkowaniu. Jest to przychód z tzw. innych źródeł. Powstaje on w każdym przypadku, gdy u podatnika wystąpi realne przysporzenie w majątku. Przychód powstanie również w przypadku umorzenia kredytu studenckiego, ale nie będzie powodował konieczności zapłaty podatku. Ustawodawca objął takie umorzenie zwolnieniem. Ekspert tłumaczy, że w związku z umorzeniem pożyczki lub kredytu studenckiego, również bank nie musi wystawiać informacji o dochodach (PIT-8C).
– Aby skorzystać ze zwolnienia podatnik musi spełnić dwie przesłanki – mówi Elżbieta Serwan. Przede wszystkim kredyt lub pożyczka została udzielona zgodnie z ustawą z 17 lipca 1998 r. o pożyczkach i kredytach studenckich (Dz.U. nr 9, poz. 1). A ponadto kredyt musi być umorzony zgodnie z zasadami wynikającymi z rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 12 października 2006 r. (Dz.U. nr 186, poz. 1371).
Kiedy można umorzyć kredyt studencki
Kredyty i pożyczki studenckie mogą być częściowo lub w całości umorzone, zwłaszcza gdy:
● student ma trudną sytuację życiową,
● trwale utracił zdolność do spłaty zobowiązań,
● ma dobre wyniki ukończenia studiów,
● brak prawnych możliwości dochodzenia roszczeń.