Zawieranie umów barterowych to powszechna praktyka stosowana przez polskich przedsiębiorców. Podatnicy częściej jednak podpisują umowy kompensacyjne, traktując je na równi z barterami. Aby uniknąć kłopotów z fiskusem, warto w takich umowach szczegółowo określać wartość transakcji.
ANALIZA
Umowy barterowe to dobrze znane polskim przedsiębiorcom transakcje. Niestety podatnicy często przekonani, że zawierają umowę barterową w rzeczywistości podpisują umowę kompensacyjną. Niewłaściwa umowa oznacza kłopoty z fiskusem.
Czym różnią się obie umowy? Umowa barterowa to w uproszczeniu wymiana towarów i/lub usług na inne, równowartościowe towary i/lub usługi bez przekazania jakichkolwiek pieniędzy pomiędzy kupującym a sprzedającym. Natomiast w ramach umowy kompensacyjnej sprzedający zgadza się przyjąć część ceny towaru w pieniądzach, a pozostałą w towarach lub usługach.
Poprawne określenie charakteru umowy jest bardzo ważne. Oba przedsięwzięcia należy bowiem rozliczyć pod względem podatkowym. Nieprawidłowe określenie ceny w umowie spowoduje zakwestionowanie jej przez organy podatkowe. A to wiązać się będzie z przykrymi - bo kosztownymi - konsekwencjami dla podatnika. Niewłaściwe określenie ceny w umowie, zwłaszcza jej zaniżenie, to nieprawidłowa podstawa opodatkowania. W konsekwencji u przedsiębiorcy powstanie dług wobec fiskusa, który będzie trzeba uregulować wraz z odsetkami. Dodatkowo urząd skarbowy ma prawo nałożyć na podatnika kary wynikające z kodeksu karnego skarbowego.

Charakter umów

Uregulowania wielu współczesnych transakcji tzw. handlu wzajemnego, do których zaliczamy zarówno barter, jak i kompensację, wynikają z wieloletniej praktyki, jednak nie zawsze odpowiadają w pełni precyzyjnym kategoriom prawnym. Na ten aspekt zwraca uwagę Wojciech Śliż, starszy menedżer w Pricewaterhouse-Coopers, który wyjaśnia, że także na gruncie polskiego prawa cywilnego zarówno umowę barterową, jak i umowę kompensacyjną należałoby zaliczyć do kategorii tzw. umów nienazwanych. Polski kodeks cywilny zawiera co prawda w art. 603 pojęcie zamiany, niemniej jednak odnosi się ona jedynie do obrotu towarowego. Pomimo tego umowa barterowa rozumiana jako wymiana towarów i/lub usług na inne, równowartościowe towary i/lub usługi bez przekazania jakichkolwiek kwot pieniędzy pomiędzy kupującym a sprzedającym jest dobrze znana polskim przedsiębiorcom.
- Warto zaznaczyć, że obecnie czyste umowy barterowe nie występują zbyt często w praktyce, chociaż nieraz mogą dotyczyć transakcji o znacznej wartości. Takie porozumienia są częstokroć negocjowane w związku z prowadzeniem wspólnych działań o charakterze marketingowym, a motywy ich zawarcia mogą mieć charakter związany z realizacją innych celów niż tylko gospodarcze lub handlowe - dodaje Wojciech Śliż.
W praktyce rzeczywistość gospodarcza jest daleko bardziej skomplikowana i transakcje wymiany towarów i usług nieraz wiążą się także z przekazaniem pieniędzy. I to właśnie można by uznać za element charakterystyczny transakcji kompensacyjnych.
- Ściśle rzecz ujmując, umowę kompensacyjną można zdefiniować jako kontrakt, w ramach którego sprzedający zgadza się przyjąć część ceny towaru w pieniądzach, a pozostałość w towarach lub usługach - stwierdza Wojciech Śliż.

Podatkowe trudności

Jeśli chodzi o podatkowe traktowanie obu transakcji, to należy pamiętać o dwóch istotnych rzeczach. Po pierwsze, że to, iż dochodzi do zamiany określonego świadczenia na inne, co do zasady równowartościowe, nie zwalnia z obowiązku prawidłowego wykazania transakcji dla celów podatków dochodowych i VAT. Oznacza to konieczność rozpoznania odpowiednio przychodu i kosztu oraz udokumentowania fakturami VAT sprzedaży towarów bądź usług podlegających zamianie. Po drugie, od 1 stycznia 2008 r. (przede wszystkim dla VAT) wartość świadczenia podlegającego zamianie lub kompensacji powinna zostać ustalona na poziomie tzw. wartości rynkowej.
- Niewykazanie tych transakcji dla celów podatkowych lub ustalenie wartości zamienianych lub kompensowanych świadczeń w oderwaniu od ich rzeczywistej wartości rynkowej z łatwością może zostać zakwestionowane przez organy skarbowe - ostrzega Wojciech Śliż.
Według Pawła Satkiewicza, prawnika w Baker & McKenzie Doradztwo Podatkowe, jeżeli dochodzi w ramach wykonania umowy barteru lub umowy kompensacyjnej do zamiany towarów na towary, towarów na usługi bądź usług na usługi, czynności takie podlegają opodatkowaniu VAT jako dostawa towarów lub świadczenie usług. Wynagrodzeniem za taką dostawę lub świadczenie usług jest wykonanie innej dostawy bądź świadczenia usług. Stawka podatku uzależniona jest od przedmiotu umowy.
- Sytuacja staje się bardziej skomplikowana, gdy ustawa o podatku od towarów i usług przewiduje różne stawki VAT dla towarów bądź usług będących przedmiotem barteru albo umowy kompensacyjnej lub też wartość świadczenia jednego kontrahenta przewyższa wartość świadczenia drugiego kontrahenta - tłumaczy Paweł Satkiewicz.

Istotne szczegóły

Umowa barterowa może rodzić w praktyce więcej komplikacji podatkowych niż umowa kompensacyjna. Zdaniem Janiny Fornalik, doradcy podatkowego w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, przy barterach wynagrodzenie za wykonane świadczenie jest określone w naturze (zamiana usługi na towar, usługi na usługę, towaru na towar). Natomiast w umowie kompensacyjnej strony w sposób tradycyjny określają wysokość wynagrodzenia, a jedynie sposób jego uregulowania przyjmuje formę kompensaty wzajemnych należności i zobowiązań. W obu przypadkach strony - o ile są podatnikami VAT - muszą wystawić faktury VAT.
- Strony umów dążą najczęściej do określenia wartości na poziomie ekwiwalentnym, aby uniknąć konieczności dokonywania dodatkowych płatności. Kwestią kluczową jest określenie podstawy opodatkowania świadczonych usług/dostarczanych towarów - podkreśla Janina Fornalik.
W umowie kompensacyjnej strony mają możliwość swobodnego określenia poziomu wynagrodzenia z uwzględnieniem uzasadnionych rabatów i VAT jest naliczany od kwoty należnej ustalonej przez strony.
- W przypadku barteru przedsiębiorcy często nie ustalają wartości poszczególnych towarów i usług, tylko negocjują umowę jako całość, dążąc do ekwiwalentności świadczeń wzajemnych - tłumaczy dalej ekspert.
Organy podatkowe mogą badać wartość świadczenia każdej ze stron w odniesieniu do jego wartości rynkowej. Daje do tego podstawę art. 29 ust. 3 ustawy o VAT w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2008 r.
- Najlepiej zatem w umowie wycenić poszczególne usługi/towary i ewentualnie skorygować cenę o określony rabat, wówczas przybiera ona formę umowy kompensacyjnej, ale jednocześnie zabezpiecza przed możliwością zakwestionowania kwot VAT przez organy podatkowe (z wyjątkiem niektórych transakcji dokonywanych między podmiotami powiązanymi) - radzi Janina Fornalik.
SŁOWNIK
Umowa barterowa - wymiana towarów i/lub usług na inne, równowartościowe towary i/lub usługi bez przekazania jakichkolwiek kwot pieniędzy pomiędzy kupującym a sprzedającym.
Umowa kompensacyjna - kontrakt, w ramach którego sprzedający zgadza się przyjąć część ceny towaru w pieniądzach, a pozostałość w towarach lub usługach.
Wartość rynkowa - całkowita kwota, jaką w celu uzyskania w danym momencie danych towarów lub usług nabywca lub usługobiorca na takim samym etapie sprzedaży jak ten, na którym dokonywana jest dostawa towarów lub świadczenie usług, musiałby, w warunkach uczciwej konkurencji, zapłacić niezależnemu dostawcy lub usługodawcy na terytorium kraju.
W przypadku gdy nie będzie można ustalić porównywalnej dostawy towarów lub świadczenia usług, przez wartość rynkową rozumie się:
a) w odniesieniu do towarów - kwotę nie mniejszą niż cena nabycia towarów lub towarów podobnych, a w przypadku braku ceny nabycia koszt wytworzenia, określony w momencie dostawy,
b) w odniesieniu do usług - kwotę nie mniejszą niż całkowity koszt poniesiony przez podatnika na wykonanie tych usług.
Zawieranie umów barterowych to powszechna praktyka stosowana przez polskich przedsiębiorców / ST