W 2008 roku było więcej podatników płacących ryczałt z działalności. To pierwszy wzrost w tym zakresie od pięciu lat. Zdaniem ekspertów to skutek spowolnienia gospodarczego.
ANALIZA
Z opublikowanych właśnie przez Ministerstwo Finansów danych wynika, że liczba przedsiębiorców opłacających ryczałt z działalności gospodarczej wzrosła po raz pierwszy od pięciu lat. W 2008 roku przedsiębiorców na ryczałcie było o prawie 8 tys. więcej niż w 2007 roku. Te dane są sporym zaskoczeniem. Od kilku lat w ryczałcie występowała stała tendencja: podatników płacących ryczałt od najmu przybywało, a z działalności ubywało. W 2008 roku było inaczej – w obu przypadkach wzrosła liczba podatników ryczałtu. To ciekawe zestawienie, gdyż od 1 stycznia 2008 r. zmniejszył się limit dla ryczałtu z działalności gospodarczej z 250 tys. euro do 150 tys. euro. To limit, po przekroczeniu którego traci się prawo do korzystania z tej formy opodatkowania. Zdaniem ekspertów powodem jest spowolnienie gospodarcze, a tym samym mniejsze przychody, które w ubiegłym roku osiągnęli drobni przedsiębiorcy. Ta tendencja może się utrzymać w następnych latach.

Prognozy ze spadkiem

W związku z obniżeniem od 1 stycznia 2008 r. limitu przychodów dla podatników chcących skorzystać z ryczałtu, z 250 do 150 tys. euro, oczekiwano, że zmniejszy się liczba przedsiębiorców korzystających z tej formy rozliczeń w latach kolejnych. Zdaniem Tomasza Sochy, eksperta w Ernst & Young, skutkiem miały być zwiększone wpływy do budżetu z tytułu opodatkowania takich przychodów na zasadach ogólnych. Tymczasem raport resortu finansów potwierdził, że liczba osób opłacających ryczałt z działalności w 2008 roku wzrosła pierwszy raz od kilku lat.
– Można przypuszczać, że ryczałt, jako jedna z najprostszych i tym samym tanich form opodatkowania przychodów, był dla podatników naturalnym wyborem – mówi Tomasz Socha.
Dodaje, że należy pamiętać o trwającym kryzysie gospodarczym, który mocno wpływa na duże i małe firmy. Wobec tego przychody tych ostatnich również znacznie się zmniejszyły i nawet obniżenie limitu nie spowodowało wykluczenia ich z podmiotów rozliczających się w sposób zryczałtowany.



Stała tendencja

Liczba podatników rozliczających się w formie ryczałtu w roku 2008 wzrosła i podobna tendencja utrzyma się w roku 2009, a nawet 2010. Taką sytuację przewiduje Marcin Rafał Kubal, prawnik w Auxilium, który stwierdza, że bezpośrednią przyczyną tego stanu rzeczy jest obecna sytuacja w gospodarce, która motywuje podatników do weryfikowania wybranego systemu opodatkowania działalności. Wielu z nich dochodzi do wniosku, że ze względu na spodziewany spadek przychodów z prowadzonej działalności w obecnym roku podatkowym, rozliczanie na zasadzie ryczałtu będzie korzystniejsze, i to pomimo znacznego obniżenia limitu przychodów w roku 2008.
– Wielu podatników z powodu kryzysu nie przekroczy limitu przychodów w wysokości 150 tys. euro – podkreśla Marcin Rafał Kubal.

Sprawcą kryzys

Eksperci są zgodni: przyczyną takiej sytuacji jest kryzys. Barbara Pyzel, doradca podatkowy, mówi, że ma on wpływ na zmiany sposobu działalności wszystkich firm: dużych, średnich i małych. Obecnie celem jest nie tylko uzyskanie maksymalnych zysków, ale też utrzymanie się na rynku. Firmy są przede wszystkim zmuszone do obniżenia swoich dochodów poprzez obniżenie cen sprze-daży. Jednocześnie poszukują oszczędności poprzez nabywanie tańszych towarów i usług. Pewnych zakupów się już nie dokonuje lub je ogranicza.
– Wtedy automatycznie zwiększa się liczba firm o niższych dochodach i mogą one korzystać z ryczałtu – argumentuje Barbara Pyzel.
Jej zdaniem, należy wziąć pod uwagę fakt, że opodatkowanie ryczałtowe wiąże się z mniejszym nakładem pracy i może też wiązać się z mniejszym podatkiem do zapłaty.

Więcej rozpoczynających

Tomasz Rysiak, prawnik z Kancelarii Prawniczej Magnusson, podkreśla, że należy pamiętać, że terminem, do którego był możliwy wybór zryczałtowanej formy opodatkowania, był 20 stycznia 2008 r., czyli okres, kiedy jeszcze kryzys nie dotykał polskiej gospodarski, a w szczególności małych przedsiębiorców. Tym samym oddziaływanie kryzysu nie jest główną przyczyną wzrostu liczby podatników opłacających podatek w formie ryczałtu.
– Istotniejszą przyczyną, jest zwiększanie się liczby przedsiębiorców dopiero rozpoczynających działalność, często wskutek otrzymania dotacji unijnych. Okres, w którym działalność jest dopiero rozpoczynana, co za tym idzie, osiągane przychody są niskie, pozwala przedsiębiorcom skorzystać z niskiego opodatkowania i przede wszystkim z uproszczonej formy rozliczeń, co z pewnością jest znaczącym ułatwieniem – podsumowuje Tomasz Rysiak.