Ustawodawca wprowadził obowiązek dokumentowania darowizn kościelnych do ustawy o podatku dochodowym Tymczasem zmiany należało dokonać w poszczególnych ustawach kościelnych, a nie w ustawie o PIT Podatnicy mogą zakwestionować przyjęte rozwiązania i zażądać od urzędów skarbowych zwrotu nadpłat z odsetkami

  • Ustawodawca wprowadził obowiązek dokumentowania darowizn kościelnych do ustawy o podatku dochodowym
  • Tymczasem zmiany należało dokonać w poszczególnych ustawach kościelnych, a nie w ustawie o PIT
  • Podatnicy mogą zakwestionować przyjęte rozwiązania i zażądać od urzędów skarbowych zwrotu nadpłat z odsetkami
Podatnicy nadal będą naciągać fiskusa i odliczać darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła. Wprawdzie ustawodawca podjął próbę wyeliminowania możliwości przekazywania, a następnie odliczania fikcyjnych darowizn, jednak była ona na tyle nieudolna, że teraz podatnicy mogą z łatwością zakwestionować przyjęte rozwiązania i w efekcie nadal odliczać darowizny, które nigdy nie trafiły na konto bankowe parafii.
Potrzebny przelew
Od początku 2006 roku podatnik musi wpłacać darowiznę kościelną na konto. Wymóg taki ustawodawca wprowadził do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.). Problem jednak w tym, że podstawą odliczenia darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą kościelnych osób prawnych są ustawy kościelne. W praktyce zatem warunki wynikające tak naprawdę z ustaw kościelnych zmieniono przepisami umieszczonymi w ustawie o PIT. Tymczasem należało zmienić ustawy kościelne. Do tego jednak potrzebne były negocjacje rządu z przedstawicielami poszczególnych Kościołów zakończone dwustronnymi umowami. Tak się jednak nie stało.
Próba pójścia na skróty może teraz okazać się kosztowna. Eksperci podatkowi twierdzą, że przyjęte przez ustawodawcę rozwiązania podatnicy mogą bardzo łatwo zakwestionować albo przed sądem administracyjnym, albo przed Trybunałem Konstytucyjnym. Jeśli tak się stanie - a wydaje się to nieuniknione - fiskus będzie musiał uznać zakwestionowane odliczenia i zwrócić podatnikom nadpłatę podatku razem z odsetkami.
Błąd ustawodawcy
- Ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego nie wymaga, by warunkiem odliczenia darowizny na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą było udokumentowanie darowizny dowodem wpłaty na rachunek bankowy - twierdzi Jan Jodłowski, radca prawny z firmy doradczej KPMG.
Jego zdaniem nie ma wątpliwości, że takie brzmienie ustawy kościelnej w sposób jednoznaczny rozstrzyga, że w zakresie odliczania darowizn na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą nie powinno się stosować żadnych dodatkowych warunków wynikających z przepisów podatkowych.
- Tymczasem ustawodawca, w imię równości wobec prawa, ustawą o podatku dochodowym postanowił nałożyć dodatkowe warunki dokumentacyjne na darowizny wynikające z ustaw kościelnych - dodaje nasz rozmówca.
Podobnie uważa Piotr Sidor, konsultant z Instytutu Studiów Podatkowych. Jego zdaniem należy jednoznacznie stwierdzić, że przepis ustawy kościelnej, stanowiący podstawę odliczenia darowizny bez limitu, ma charakter szczególny w stosunku do przepisu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
- Dlatego darowizny na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą podlegają wyłączeniu z podstawy opodatkowania, bez konieczności spełnienia przesłanek z art. 26 ust. 5 oraz ust. 7 pkt 2 ustawy o PIT - podkreśla nasz rozmówca.
W praktyce oznacza to tyle, że obowiązek dokumentowania darowizn pieniężnych dowodami wpłaty na rachunek bankowy parafii i limity odliczeń, nie znajdą zastosowania w przypadku darowizn kościelnych.
Konieczna będzie skarga
Sam fakt istnienia wątpliwości dotyczących przepisu podatkowego nie oznacza jeszcze, że przestaje on obowiązywać. O tym, czy ingerencja ustawodawcy polegająca na wprowadzeniu dodatkowego obowiązku dokumentacyjnego zostanie uznana za naruszenie, może zdecydować tylko Trybunał Konstytucyjny.
- Tak długo jednak, jak Trybunał nie zakwestionuje dodatkowych wymogów dokumentacyjnych, podatnicy muszą liczyć się z tym, że organy podatkowe będą kwestionować odliczenia darowizn nieudokumentowanych przelewem bankowym - wyjaśnia Jan Jodłowski.
Dla podatników oznacza to jedno: konieczność wejścia w spór z fiskusem. Tylko to pozwoli skutecznie odliczyć darowiznę kościelną nieudokumentowaną wpłatą na konto.
- W przypadku zakwestionowania przez organy podatkowe prawa do odliczenia darowizny nieudokumentowanej dowodem wpłaty, podatnik może liczyć na korzystne rozstrzygnięcie na etapie sądowoadministracyjnym - mówi Piotr Sidor.
Jego zdaniem ustawodawca, chcąc wprowadzić takie ograniczenia, musiałby równocześnie dokonać stosownych zmian w ustawie kościelnej. Skoro tego nie zrobił, są podstawy do kwestionowania wprowadzonych rozwiązań.
A jest się o co bić. Darowizny kościelne, w przeciwieństwie do pozostałych darowizn, nie są limitowane. Podatnik może zatem odliczyć od dochodu całą przekazaną kwotę.
98,66 mln zł odliczyli podatnicy w ramach darowizn kościelnych za 2005 rok
ALEKSANDRA TARKA
Jak odliczyć darowiznę kościelną / DGP