Przy obliczaniu kosztu wytworzenia produktu niewielkie spółki uwzględnią zarówno wydatki bezpośrednie, jak i pośrednie. Będzie to dla tych firm istotne ułatwienie.
Od stycznia 2009 r. małym i średnim spółkom łatwiej będzie wyceniać produkty. Zgodnie bowiem z przepisani znowelizowanej ustawy o rachunkowości (Dz.U. nr 63, poz. 393) jednostki, niepodlegające obowiązkowi badania przez biegłego rewidenta nie będą musiały wyceniać tych składników majątku według metody opisanej w art. 28 ust. 3 ustawy o rachunkowości.
Ewa Sobińska, biegły rewident, prezes zarządu ABES Audyt, wyjaśnia, że uproszczenie zawarte w znowelizowanej ustawie o rachunkowości nie zwalnia całkowicie z konieczności prowadzenia kalkulacji. Pozwala natomiast małym i średnim jednostkom (niepodlegającym obowiązkowi badania i ogłaszania rocznych sprawozdań finansowych) na to, by przy obliczaniu kosztu wytworzenia produktu doliczyć do kosztów bezpośrednich koszty pośrednie związane z wytworzeniem tego produktu, niezależnie od poziomu wykorzystania zdolności produkcyjnych. Jest to duże ułatwienie przy kalkulacji kosztów.
- Wiele jednostek nie potrafiło, a także przy niektórych programach księgowych, planach kont, skomplikowanych kluczach rozliczeniowych miało duże trudności przy określaniu i eliminacji stałych kosztów pośrednich, które nie były uzasadnione rozmiarami prowadzonej działalności - podkreśla nasza rozmówczyni.
Według eksperta, po wprowadzeniu uproszczenia koszt wytworzenia produktu (zgodnie z art. 28 ust. 3) obejmuje koszty pozostające w bezpośrednim związku z danym produktem oraz uzasadnioną część kosztów pośrednio związanych z wytworzeniem tego produktu (koszty wydziałowe). Ewa Sobińska twierdzi, że koszty bezpośrednie obejmują wartość zużytych materiałów bezpośrednich, koszty pozyskania i przetworzenia związane bezpośrednio z produkcją i inne koszty poniesione w związku z doprowadzeniem produktu do postaci i miejsca, w jakich się znajduje w dniu wyceny. Przy kalkulacji nie uwzględnia się wykorzystania zdolności produkcyjnych, takich jak np. niewykorzystanie części hal produkcyjnych (koszty utrzymania), pełnej mocy urządzeń produkcyjnych (amortyzacja).