Obecnie mali i średni przedsiębiorcy mogą prowadzić tzw. uproszczoną rachunkowość, czyli podatkową księgę przychodów i rozchodów, jeśli nie przekroczą progu 800 tys. euro przychodów. Chodzi o przychody uzyskiwane za poprzedni rok obrotowy ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych.
Próg ten - jak wynika z uzasadnienia do nowelizacji ustawy o rachunkowości - nie był podwyższany od 1999 roku. Wzrost wartości złotego i wzrost gospodarczy sprawiają, że firmy mają większe przychody i tracą prawo do uproszczonej księgowości. Natomiast pełna księgowość (czyli założenie iáprowadzenie ksiąg rachunkowych) jest bardziej czasochłonna, a nawet kilka razy droższa niż księgowość uproszczona.
Nowelizacja ma wejść w życie w 2008 roku (14 dni od ogłoszenia), czyli w trakcie trwania roku podatkowego. Podatnicy mieszczący się w tym progu będą mogli wybrać, czy dalej prowadzić księgi rachunkowe, czy przejść na podatkowe księgi przychodów i rozchodów. Decyzja będzie należała do przedsiębiorców.
Teraz nowelizacją zajmie się Senat.