30 kwietnia upływa termin rozliczenia się za 2007 rok. Urzędy skarbowe przedłużyły godziny pracy, będą też pracować w sobotę, 26 kwietnia, by wszyscy zdążyli w terminie.

Rozliczenia z fiskusem lepiej nie odkładać w tym roku na ostatnią chwilę, ponieważ administracja skarbowa planuje protest na 28 - 30 kwietnia. Ministerstwo Finansów liczy jednak, że protest będzie miał ograniczony zasięg i podatnicy nie odczują jego skutków.

Resort uruchomił też szereg działań, dzięki którym wszyscy powinni złożyć na czas rozliczenie podatkowe. Do końca kwietnia wszystkie urzędy skarbowe będą otwarte dłużej - do godziny 18. Urzędy będą pracować także w najbliższą sobotę 26 kwietnia, w godzinach 8 - 15.

Powstało ponad 800 tzw. okresowych punktów obsługi podatników

Ponadto na terenie całego kraju powstało ponad 800 tzw. okresowych punktów obsługi podatników, dzięki czemu PIT-y można składać także np. w siedzibach urzędów gmin i powiatów (z zachowaniem tajemnicy skarbowej) oraz w urzędach kontroli skarbowej. Informacje o tych punktach można znaleźć na stronach internetowych urzędów skarbowych.

Podatnicy mogą też wysłać swoje PIT-y pocztą. Mają czas do północy 30 kwietnia, decyduje data stempla pocztowego.

W tym roku po raz pierwszy można składać zeznania drogą elektroniczną

W tym roku po raz pierwszy można składać zeznania drogą elektroniczną. Warunkiem jest posiadanie tzw. bezpiecznego podpisu elektronicznego, weryfikowanego za pomocą certyfikatu, co kosztuje ponad 300 zł. Należy też z odpowiednim wyprzedzeniem zawiadomić urząd skarbowy o zamiarze rozliczenia się w tej formie.

Inną możliwością, wciąż jeszcze mało znaną, są tzw. pitomaty (inaczej skarbomaty lub urzędomaty) - specjalne urządzenia, w których można złożyć zeznanie przez całą dobę. W Warszawie są one zainstalowane w urzędzie skarbowym na Woli, a także w urzędach dzielnic: Ursynów, Wilanów, Bemowo i Śródmieście. Podatnicy mogą korzystać z pitomatu zainstalowanego we właściwym dla nich urzędzie skarbowym lub urzędzie gminy.

Złożenie zeznania przy pomocy pitomatu trwa ok. minuty. Najpierw należy wprowadzić swój numer NIP; wskazać, który formularz PIT chcemy złożyć (w przypadku dochodów z pracy jest to PIT 37), a także ewentualne załączniki (jeśli korzystamy np. z ulgi na dzieci, musimy dołączyć PIT/O). Następnie należy wsunąć swoje zeznanie do skarbomatu, po czym dostajemy potwierdzenie jego złożenia, równoznaczne z urzędową pieczątką. Według izby skarbowej w Warszawie, z pitomatów korzysta niewielki odsetek podatników.

Z informacji zebranych przez PAP wynika, że w skali kraju rozliczyło się dotychczas od 50 do 90 proc. podatników, w zależności od miast lub regionów. Składanie zeznań na ostatnią chwilę odkładają m.in. mieszkańcy Warszawy. Dotychczas z fiskusem rozliczyła się ok. połowa mieszkańców stolicy.

"Hitem" tegorocznych rozliczeń jest ulga rodzinna

"Hitem" tegorocznych rozliczeń jest ulga rodzinna, która pozwala odliczyć od podatku 1145 zł na każde dziecko. Sporym zainteresowaniem cieszy się też ulga internetowa.

Coraz więcej podatników, nawet jedna trzecia, przekazuje też 1 proc. swojego podatku na organizacje pożytku publicznego. W tym roku jest to łatwiejsze, ponieważ wystarczy wskazać daną organizację w zeznaniu podatkowym, a pieniądze wpłaca za nas urząd skarbowy.

Podatnikowi, który nie rozliczy się w terminie, grozi grzywna - od 1/10 do 20-krotności minimalnego wynagrodzenia. Minimalne wynagrodzenie to obecnie 1126 zł, więc grzywna może wynieść od 112,60 zł do 22 tys. 520 zł. Najczęściej jednak osobie nie rozliczającej się w terminie grozi mandat w podwójnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, czyli 2 tys. 252 zł.