Od 1 stycznia 2021 r. biegli rewidenci i firmy audytorskie zarejestrowani w Wielkiej Brytanii – jako pochodzący z państwa trzeciego – nie będą już uznawani w Unii Europejskiej

Już 31 grudnia 2020 r. kończy się okres przejściowy związany z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Polska będzie więc traktowała to państwo jak kraj trzeci. Wpłynie to zarówno na audytowane firmy, jak i podmioty audytorskie. Przypomniała o tym w komunikacie Polska Agencja Nadzoru Audytowego.

Wymagania dla spółek

PANA podkreśliła, że zarejestrowane w Polsce firmy audytorskie, w których w skład struktur właścicielskich lub nadzorczych wchodzą biegli rewidenci i firmy audytorskie zarejestrowani w Wielkiej Brytanii, mogą przestać spełniać wymagania art. 46 ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym (Dz.U. z 2020 r. poz. 1415). Konsekwencją tego może być skreślenie z listy. Przypomnijmy, że zgodnie z ww. art. 46 w firmie audytorskiej zarejestrowanej w Polsce biegli rewidenci lub firmy audytorskie zatwierdzeni co najmniej w jednym państwie Unii Europejskiej muszą stanowić (odpowiednio do prawnej formy działalności) większość zarządu, rady nadzorczej oraz dysponować większością głosów na walnym zgromadzeniu.
Agencja przypomniała też, że w przypadku spółek komandytowych komplementariuszami mogą być wyłącznie biegli rewidenci lub firmy audytorskie zatwierdzeni co najmniej w jednym państwie Unii Europejskiej. Wskazała również, że firmy audytorskie zarejestrowane na Wyspach i przeprowadzające badania spółek zarejestrowanych w państwie trzecim – w tym w Wielkiej Brytanii – notowanych na polskim rynku regulowanym będą miały obowiązek uzyskania wpisu na listę jednostek audytorskich pochodzących z państw trzecich.
PANA podała, że analizując zgromadze informacje, nie dostrzegła, by jakiś firmie groziło skreślenie, lecz prosi o czujność. Kwestia ta bowiem ma znaczenie również dla podmiotów, których sprawozdania będą poddawane badaniu. Jeżeli bowiem audytor zostanie skreślony z listy, jednostka będzie zmuszona do wyboru nowej firmy audytorskiej. Taka sytuacja natomiast może wydłużyć proces badania, a także zwiększa ryzyko niewykonania obowiązków sprawozdawczych w ustawowym terminie.

Ważne ujawnienia

Nadal jednak pozostaje pytanie, czy brexit będzie miał wpływ na samo sprawozdanie finansowe. Krzysztof Burnos, prezes Kancelarii Biegłych Rewidentów Burnos Audit, podkreśla, że na samą jego treść nie. Wskazuje jednak, że może się pojawić ryzyko działalności gospodarczej, które trzeba będzie opisać. Chodzi o firmy handlujące z kontrahentami z Wielkiej Brytanii. Od 1 stycznia 2021 r. przy eksporcie towarów do tego kraju pojawi się cło, a towary będą podlegać kontrolom celnym. Co więcej, będą musiały spełniać wymagania określone w tamtejszych przepisach. W wielu przypadkach może pojawić się konieczność przedstawienia stosownych pozwoleń, oznaczeń czy certyfikatów, które dotychczas nie były wymagane. Zasady te będą działały również w drugą stronę, tj. w przypadku importu z Wielkiej Brytanii do Polski. O szczegółach mówiliśmy w rozmowie „Handlujący ze Zjednoczonym Królestwem powinni zweryfikować umowy” (DGP nr 233/2020).
Krzysztof Burnos podkreśla w związku z tym pojawi się więc ryzyko utraty rynków zbytu dla usług lub towarów, a w przypadku koncentracji sprzedaży do Wielkiej Brytanii nawet ryzyko braku kontynuacji działalności. To wszystko zdaniem eksperta powinno zostać ujawnione w informacji dodatkowej i objaśnieniach.