Hosting, czyli korzystanie z przestrzeni na serwerze, jest najmem urządzeń przemysłowych, a opłaty z tego tytułu są objęte podatkiem u źródła – twierdzi dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Co innego wynika z wyroków sądów wojewódzkich
Zdaniem sędziów w tym wypadku nie mamy w ogóle do czynienia z urządzeniem przemysłowym, więc korzystanie z przestrzeni dyskowej serwera nie jest użytkowaniem ani prawem do użytkowania takiego urządzenia.
Zapadłe dotychczas w tej sprawie wyroki są jednak na razie nieprawomocne. Sprawę rozstrzygnie więc ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny.

Przechowywanie danych

Spory dotyczą sytuacji, w których polska firma korzysta z usługi przechowania danych na zagranicznym serwerze. Świadczenie polega na udostępnieniu powierzchni dyskowej oraz zapewnieniu odpowiedniej ochrony plików zamieszczonych na serwerze.
Fiskus uważa, że od opłat za takie usługi polska firma powinna potrącić podatek u źródła. Argumentem jest to, że jest to wynagrodzenie za wynajem urządzenia przemysłowego (serwera), o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT.
Nie zgadzają się z tym zarówno sądy wojewódzkie, jak i eksperci.
– To tak jakby fiskus uznał, że osoba, która codziennie jeździ miejskim autobusem i płaci za bilet miesięczny, wynajmuje autobus – komentuje Filip Świtała, doradca podatkowy w Martini i Wspólnicy.

Niekorzystne interpretacje

Niekorzystne dla podatników interpretacje dyrektora KIS dotyczą zarówno samych tylko usług hostingu, jak i sytuacji, gdy hosting jest częścią kompleksowej usługi IT, wykonywanej przez zagraniczny podmiot na rzecz polskiego odbiorcy.
Kompleksowej usługi IT dotyczyła m.in. interpretacja z 20 października br. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.272.2020.2.ANK). Chodziło o polską firmę (córkę), która kupuje usługę od niemieckiej spółki powiązanej (matki), płacąc m.in. za udostępnianie i użytkowanie (wynajem) infrastruktury IT. W jej skład wchodzą serwery wirtualne, które pozwalają na przechowywanie danych w chmurze (hosting).
Dyrektor KIS uznał, że od tej części opłat polska firma musi pobierać podatek u źródła, bo są to należności za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego.
Takie samo stanowisko zajął w interpretacji z 9 kwietnia br. (sygn. 0114-KDIP2-1.4010.29. 2020.2.JC) w sprawie m.in. usług przechowywania danych świadczonych przez podmiot hiszpański.
Identyczna była interpretacja z 3 lutego br. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010. 457.2019.2.BG). Dotyczyła ona wyłącznie usług hostingu.

Sądy inaczej

Inaczej w tej sprawie orzekają sądy, na razie tylko wojewódzkie. Przykładem są nieprawomocne wyroki: WSA w Łodzi z 25 sierpnia 2020 r. (sygn. akt I SA/Łd 799/19), WSA w Warszawie z 25 stycznia br. (sygn. akt III SA/Wa 1299/19), WSA we Wrocławiu z 22 lutego 2019 r. (sygn. akt I SA/Wr 947/18).
W jednym z nich WSA w Łodzi wytknął dyrektorowi KIS, że w swoim stanowisku nie uwzględnia on istoty hostingu. Usługa ta – jak wskazał sąd – jest związana z udostępnieniem danej przestrzeni dyskowej, maksymalnej liczby danych, którą chcemy przesłać, wykorzystując łącza serwerowni oraz usługami oferowanymi przez serwerownię. Usługodawca (zagraniczny kontrahent) jest więc tak naprawdę właścicielem i zarazem użytkownikiem serwera. Dzięki niemu może świadczyć usługi przechowywania danych na rzecz polskiej spółki i udostępniać jej miejsce na swoich serwerach poprzez oddanie do dyspozycji określonej objętości zasobów dyskowych – zwrócił uwagę WSA.
Zdaniem sądów pojęcia urządzenia przemysłowego nie można interpretować szeroko, włączając do niego urządzenia serwerowe czy pamięć masową. Według sądów pojęcie urządzeń przemysłowych należy rozumieć wąsko, na co wielokrotnie zwracał uwagę również sąd kasacyjny (przykładem wyrok NSA z 21 lutego 2012 r., sygn. akt II FSK 1476/10).
NSA nie odniósł się jednak dotychczas bezpośrednio do usług hostingu.

Jak przewóz

Zdaniem Filipa Świtały rację w tym sporze mają sądy, bo korzystania z przestrzeni na serwerze nie można uznać za najem urządzeń przemysłowych.
Ekspert wyjaśnia to w analogii do leasingu samochodu. Tłumaczy, że jeżeli polska firma leasinguje samochód (np. ciężarówkę) od partnera zagranicznego, to rzeczywiście korzysta z urządzenia na terytorium Polski i może powstać konieczność opłacania podatku u źródła. Jeżeli natomiast ta sama polska firma zleci przewóz towaru ciężarówką należącą do partnera zagranicznego, to nie jest to najem urządzenia, lecz usługa przewozu.
– Podobnie jest z hostingiem. Polska firma nie wynajmuje samego urządzenia, jakim jest serwer, tylko korzysta z usługi przechowania danych na tym urządzeniu – wskazuje Filip Świtała.
Podkreśla, że spór o opodatkowanie hostingu ma istotne znaczenie dla firm. – Chcąc uniknąć obowiązku poboru podatku, nie wystarczy bowiem posiadać certyfikat rezydencji zagranicznego kontrahenta i powołać się na umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania – mówi ekspert.