Uniwersytet nie może liczyć prewspółczynnika VAT, biorąc pod uwagę powierzchnię nowego budynku, bo taka metoda nie odzwierciedla specyfiki działalności uczelni – orzekł WSA w Opolu.
Chodziło o uniwersytet, który postanowił rozbudować swoją infrastrukturę i w związku z tym poniósł wydatki na opracowanie projektu budowlanego oraz na prace budowlane, instalacyjne i wykończeniowe w nowym obiekcie, w którym miały się znaleźć laboratoria.
Uniwersytet jest podatnikiem VAT, ale większa część jego działalności nie podlega opodatkowaniu. W związku z tym uczelnia musi ustalać prewspółczynnik, by określić, jaką część podatku naliczonego może odliczyć. Uważała, że najbardziej odpowiedni do obliczenia prewspółczynnika będzie klucz powierzchniowy.
Tłumaczyła, że jest w stanie precyzyjnie wskazać, ile powierzchni nowego obiektu przeznaczy do wykonywania działalności gospodarczej, a ile do celów niezwiązanych z działalnością. W tym celu przedstawiła tabelę, z której wynikało, że powierzchnia laboratoriów powiązana z działalnością nieopodatkowaną zajmie 77 proc. powierzchni ogółem, a służąca działalności opodatkowanej – 23 proc. Uczelnia uważała więc, że może odliczyć 23 proc. podatku naliczonego.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że najlepsza będzie metoda obrotowa, wskazana w rozporządzeniu ministra finansów z 17 grudnia 2015 r. (Dz.U. poz. 2193). Stwierdził, że zaproponowana przez uczelnię metoda powierzchniowa oddaje jedynie udział powierzchni wykorzystywanej do działalności gospodarczej w ogólnej średniorocznej powierzchni wykorzystywanej do całej działalności konkretnego budynku. Nie oddaje natomiast specyfiki działalności prowadzonej przez uniwersytet, ani specyfiki dokonywanych przez niego zakupów.
Tego samego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu. Przywołał wyrok NSA z 25 lipca 2019 r. (sygn. akt 837/17), z którego wynikało, że metoda powierzchniowa nie odzwierciedla skali wykorzystania budynku do działalności opodatkowanej, bo nie uwzględnia charakteru działalności prowadzonej przez gminę, oraz sposobu finansowania tego podmiotu.
WSA uznał, że to samo dotyczy uczelni wyższej. Kolejny argument zaczerpnął z wyroku z 25 lutego 2020 r. (sygn. akt I FSK 1571/17). NSA wskazał w nim, że metoda powierzchniowa pozwala ustalić średnią (przeciętną) cenę remontu, budowy, modernizacji metra kwadratowego powierzchni. Natomiast w rzeczywistości średnia cena metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku związanej z działalnością opodatkowaną może odbiegać od średniej (przeciętej) ceny remontu całego budynku.
Również z tego powodu klucz powierzchniowy jest błędny – podsumował WSA. Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

orzecznictwo

Wyrok WSA w Opolu z 29 lipca 2020 r., sygn. akt I SA/Op 162/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia