Wynagrodzenia za odroczony termin płatności nie można uznać za przychody odsetkowe i uwzględnić przy obliczaniu nadwyżki kosztów finansowania dłużnego na potrzeby CIT – orzekł WSA w Warszawie.
Sprawa dotyczyła firmy pośredniczącej w handlu kauczukiem syntetycznym. Spółka odpowiada też za transport i dostawę towaru. Nabywcom oferuje wydłużone terminy płatności – od 90 do nawet 157 dni. W praktyce finansuje przez pewien czas nabywców, a sama w tym celu musi korzystać z kredytów bankowych. Dlatego zawiera z nabywcami dodatkowe porozumienia, w których określa wynagrodzenie extra za wydłużony termin płatności.
Nie wyodrębnia go na fakturach sprzedaży, tylko dolicza do ceny za towar. Nie wyodrębnia go również na potrzeby podatkowe ani rachunkowe. Dodała jedynie, że jest w stanie określić wartość tego wynagrodzenia w kalkulacji pozabilansowej.
Spór dotyczył tego, czy wynagrodzenie to ma charakter odsetkowy i czy powinno być brane przy ustalaniu nadwyżki kosztów finansowania dłużnego, o której mowa w art. 15c ustawy o CIT.
Zgodnie z art. 15c ust. 1 podatnicy muszą wyłączyć z kosztów uzyskania przychodów koszty finansowania dłużnego w części, w jakiej nadwyżka kosztów finansowania dłużnego przewyższa 30 proc. tzw. podatkowej EBITDY. Przy jej obliczaniu należy brać pod uwagę nadwyżkę sumy przychodów ze wszystkich źródeł, pomniejszoną o przychody o charakterze odsetkowym, nad sumą kosztów uzyskania przychodów pomniejszonych o wartość odpisów amortyzacyjnych oraz kosztów finansowania dłużnego nieuwzględnionych w wartości początkowej środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej.
Spółka uważała, że dodatkowe wynagrodzenie, które pobiera od nabywców, jest przychodem o charakterze odsetkowym. Wskazywała na art. 15c ust. 13 ustawy o CIT, który wymienia: przychody z tytułu odsetek (w tym skapitalizowanych) oraz inne przychody równoważne ekonomicznie odsetkom odpowiadające kosztom finansowania dłużnego.
Argumentowała, że wynagrodzenie, które pobiera, ma charakter podobny do odsetek, bo stanowi ono koszt korzystania z pożyczonego kapitału, a zarazem przysporzenie dla właściciela tego kapitału. Podkreślała, że kalkuluje to wynagrodzenia na podstawie stóp procentowych oraz czasu udostępnienia kapitału. Ekonomicznie jest to więc taki sam przychód jak odsetki – tłumaczyła.
Nawiązała też do celu wprowadzenia od 2018 r. podatkowego limitu kosztów finansowania dłużnego. Przypomniała, że chodziło m.in. o zahamowanie nadmiernego zadłużania się przedsiębiorstw i agresywnej optymalizacji podatkowej. Zapewniała, że w jej przypadku taka sytuacja nie ma miejsca.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że skoro spółka dla celów podatkowych i rachunkowych nie wyodrębnia wynagrodzenia za finansowanie nabywców i nie wykazuje go odrębnie na fakturach, to znaczy, że jest to jeden z elementów ceny sprzedaży towaru. W efekcie, ustalając nadwyżkę kosztów finansowania dłużnego, spółka nie może zaliczać tego wynagrodzenia do przychodów o charakterze odsetkowym w rozumieniu art. 15c ust. 13 ustawy o CIT (interpretacja o sygn. 0111-KDIB2-3.4010.145.2019.2.AZE).
Wykładnię fiskusa podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. W uzasadnieniu sędzia Agnieszka Baran zwróciła uwagę na definicję kosztów finansowania dłużnego zawartą w art. 15c ust. 12 ustawy o CIT. Wynika z niej, że przez koszty finansowania dłużnego rozumie się wszelkiego rodzaju koszty związane z uzyskaniem od innych podmiotów, w tym od podmiotów niepowiązanych, środków finansowych i z korzystaniem z tych środków, w szczególności odsetki.
Kluczowe – podkreśliła sędzia – jest to, że koszt finansowania dłużnego ma być powiązany z uzyskaniem środków finansowych. Spółka natomiast nie przekazuje żadnych środków finansowych swoim kontrahentom. Wynagrodzenie za odroczony termin płatności nie będzie więc jej przychodem odsetkowym.
WSA zwrócił też uwagę, że polska definicja kosztów finansowania dłużnego w CIT jest węższa niż w dyrektywie ATAD. Dyrektywa wskazuje na wszystkie formy zadłużenia. Polski ustawodawca zawęził je. Kosztami finansowania dłużnego są tylko te, które są związane z uzyskaniem i korzystaniem ze środków finansowych.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 23 lipca 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2255/19.