Jeśli fiskus z innego kraju potrzebuje dodatkowych informacji od podatnika, to decyzja o zwrocie podatku wydłuża się do co najmniej sześciu miesięcy od daty otrzymania wniosku – wyjaśniła Anna Chałupa, wiceminister finansów i zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej, w odpowiedzi na poselską interpelację.
Dodała, że polska administracja nie zwraca się do organów z innych państw unijnych z prośbą o przyśpieszenie zwrotu podatku, bo byłoby to niedyplomatyczne. Co innego podatnik – on może zwrócić się do zagranicznego fiskusa o wyjaśnienia.
Interpelacja dotyczyła opóźnień w zwrocie VAT w związku z zakupem paliwa na terenie Niemiec. Podatek ten jest oddawany w ramach procedury szczególnej VAT-REFUND.
Jej zasady określa unijna dyrektywa 2008/9/WE. Natomiast w polskich przepisach jest o tym mowa w art. 89 ust. 1h i nast. ustawy o VAT. O zwrot mogą ubiegać się przedsiębiorcy, którzy nabyli na terenie innego państwa unijnego towary lub usługi, m.in. paliwo. Wniosek składa się do właściwego w tej sprawie (w procedurze VAT-REFUND) naczelnika urzędu skarbowego.
Anna Chałupa podkreśliła, że polski organ podatkowy pełni tylko funkcję pośrednika, który odbiera, weryfikuje i przekazuje wniosek do państwa członkowskiego zwrotu (np. Niemiec). – Informuje wnioskodawcę o przyjęciu wniosku, a następnie ma 15 dni na jego weryfikację i przesłanie do państwa członkowskiego zwrotu (w tym przypadku do Niemiec) – wyjaśniła wiceminister. Dodała, że to drugie państwo bezzwłocznie powiadamia wnioskodawcę o dacie otrzymania wniosku, a następnie ma cztery miesiące na poinformowanie go o decyzji.
Termin zwrotu może jednak zostać przedłużony, jeżeli administracja podatkowa tego drugiego państwa zażąda dodatkowych informacji. – W takim przypadku podjęcie decyzji dotyczącej całości lub części zwrotu zawsze wynosi co najmniej sześć miesięcy od daty otrzymania wniosku, zgodnie z art. 21 dyrektywy – wyjaśniła wiceminister.
Odpowiedź z 17 czerwca 2020 r. Anny Chałupy, wiceminister finansów i zastępcy szefa KAS, na interpelację poselską nr 6915