Wyjście wspólnika ze spółki osobowej nie oznacza, że pozostali uzyskują z tego tytułu przychód, jeżeli nie dochodzi do rozliczenia, o którym mowa w art. 65 kodeksu spółek handlowych – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Wyjaśnił, że z chwilą wystąpienia wspólnika bez stosownego wynagrodzenia, ci, którzy pozostają w spółce, nie uzyskują żadnego, ani faktycznego, ani definitywnego przysporzenia, a co najwyżej ekspektatywę, że stanie się tak w przyszłości. To jednak za mało, by mówić o przychodzie z działalności gospodarczej. Jest nim – jak przypomniał dyrektor KIS – konkretne, wymierne, definitywne, co najmniej wymagalne przysporzenie majątkowe związane z prowadzoną działalnością.
Pytanie zadał wspólnik spółki jawnej, która miała przystąpić – w roli wspólnika – do nowo powstałej innej spółki (również jawnej). Wniosłaby do niej wkład w postaci nieruchomości (aport). Potem by z tej nowej spółki wystąpiła bez wynagrodzenia. Zostałby natomiast wspólnik, który złożył wniosek o interpretację. Nabrał więc wątpliwości, jakie będą dla niego podatkowe skutki pozostania w spółce.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 9 czerwca 2020 r., sygn. 0115-KDIT3.4011.224.2020.2.PS