W zeznaniu za 2019 r. można potrącić ujemny wynik z transakcji kryptowalutowych osiągnięty do końca 2018 r., niezależnie od tego, do jakiego źródła operacje te były kwalifikowane – potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie
To precedensowy wyrok w sprawie przepisu przejściowego zamieszczonego w nowelizacji z 23 października 2018 r., która weszła w życie 1 stycznia 2019 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 2193 ze zm.). Przepis ten pozwala na odliczenie straty na kryptowalutach poniesionej do 31 grudnia 2018 r. (późniejszych strat z odpłatnego zbycia walut wirtualnych w ogóle nie można odliczyć, co wynika wprost z przepisów). Fiskus chciał jednak ograniczyć jego zastosowanie.
Wprawdzie sam wyrok zapadł w styczniu, ale dopiero teraz zostało wydane jego pisemne uzasadnienie.

Przepis przejściowy

Nowelizacja z 23 października 2018 r. zmieniła zasady rozliczania przychodów i strat z transakcji na e-walutach. Od 1 stycznia 2019 r. przychody z odpłatnego zbycia kryptowalut są zaliczane do kapitałów pieniężnych (art. 17 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT, art. 7b ust. 1 pkt 6 lit. f ustawy o CIT). Przy czym chodzi o wymianę na prawny środek płatniczy, towar, usługę lub prawo majątkowe inne niż waluta wirtualna lub regulowanie innych zobowiązań walutą wirtualną. Nie jest przychodem zamiana jednej kryptowaluty na inną.
Inaczej było przed 2019 r. Wówczas nie było wyłączenia dla zamiany jednej e-waluty na inną, natomiast wszelkie przychody z operacji na kryptowalutach były uznawane za przychody z praw majątkowych albo z działalności gospodarczej.
Problem pojawił się u podatników, którzy do końca 2018 r. ponieśli straty na takich transakcjach, często niemałe. Liczyli na to, że będą mogli potrącić stratę w zeznaniu składanym za 2019 r., na podstawie przepisu przejściowego, czyli art. 23 nowelizacji z 23 października 2018 r.
OPINIE

Sąd odszedł od ścisłej interpretacji pojęcia straty

Jakub Wirski doradca podatkowy w kancelarii Wilk Latkowski Łokaj / DGP
W nieobowiązującym już stanie prawnym podatnicy musieli wstrzymywać się z wykazywaniem kosztów, mając na uwadze ich rozliczanie na zasadzie współmierności z przychodami metodą FIFO (pierwsze weszło, pierwsze wyszło).
Wyrok WSA w Lublinie potwierdził, że zakres przepisu przejściowego (art. 23) wykracza poza umożliwienie rozliczenia kosztów zawieszonych. W konsekwencji straty poniesione i nierozliczone przed 2019 r. powinny być wykazane w zeznaniu składanym za 2019 r. Jeśli łączne koszty 2019 r. (tj. z kwotą straty nierozliczonej przed 2019 r.) przewyższą przychody kryptowalutowe tego roku, to nadwyżka kosztów nad przychodami zwiększy koszty kolejnego roku podatkowego.
Wyrok ten może być ważny także dla innych podatników, obawiających się, że zmiana prawa podatkowego mogła naruszyć ich interesy w toku. Sąd, mając na uwadze potrzebę ochrony tych interesów, odszedł od ścisłej interpretacji pojęcia straty. Uwzględnił kontekst funkcjonalny tego pojęcia, co doprowadziło do utożsamienia straty z nieodliczonymi efektywnie kosztami uzyskania przychodów. To dobra wiadomość dla podatników.
Z przepisu tego wynika, że koszty uzyskania przychodów ze zbycia wirtualnych walut (uregulowane w dodanych art. 22 ust. 14 ustawy o PIT i art. 15 ust. 11 ustawy o CIT), poniesione i nieodliczone od przychodów przed dniem wejścia w życie zmian, można wykazać odpowiednio w zeznaniu PIT składanym za 2019 r. albo w zeznaniu CIT za pierwszy rok podatkowy rozpoczynający się po 31 grudnia 2018 r.
Podatnicy uważali, że takim wydatkiem poniesionym i nieodliczonym od przychodów jest również nierozliczona wcześniej strata z obrotu wirtualnymi walutami, wygenerowana przed 1 stycznia 2019 r.

Niekorzystna interpretacja

Takiego zdania był podatnik, w którego sprawie zapadł wyrok w lubelskim sądzie.
Uważał, że strata może być uznana za koszt uzyskania przychodów w 2019 r., jeżeli zostanie wykazana w zeznaniu za 2019 r. Dojdzie więc do swoistej konwersji straty z 2018 r. na koszty uzyskania przychodów w 2019 r. dla celów obliczenia dochodu z obrotu walutami wirtualnymi, czyli już z przychodów kapitałowych (a nie ze źródła „prawa majątkowe”).
Nie zgodził się z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Uznał, że w świetle przepisu przejściowego stratę sprzed 2018 r. można rozliczyć tylko od dochodów z praw majątkowych lub z działalności gospodarczej (w zależności od tego, do jakiego źródła były kwalifikowane przychody z transakcji na kryptowalutach). Oczywiście pod warunkiem, że podatnik uzyska w 2019 r. lub w kolejnych czterech latach dochody z tych źródeł – stwierdził dyrektor KIS w interpretacji z 7 sierpnia 2019 r. (sygn. 0113-KDIPT2-3.4011.312.2019.1.SJ).

Inna wykładnia WSA

Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie. Wyjaśnił, że od 1 stycznia 2019 r. ustawodawca zrezygnował z mechanizmu rozliczenia straty z odpłatnego zbycia wirtualnych walut i powrócił do pojęcia kosztów uzyskania przychodów, które do końca 2018 r. wpisane były w konstrukcję straty. Dlatego – zdaniem sądu – ustawodawca konsekwentnie mówi w przepisie przejściowym (art. 23) o kosztach uzyskania przychodów poniesionych i nieodliczonych od przychodu przed dniem wejścia w życie nowelizacji. Nie posługuje się już pojęciem straty – zwrócił uwagę WSA.
„Przepis przejściowy jednoznacznie przyznaje podatnikowi ochronę polegającą na prawie do odliczenia kosztów uzyskania przychodów z tytułu walut wirtualnych, poniesionych i nieodliczonych na wcześniejszych zasadach, czyli w reżimie straty” – wskazał sąd.
Zwrócił też uwagę na uzasadnienie do projektu nowelizacji (druk sejmowy 2860). Napisano w nim, że przepis przejściowy „reguluje kwestię rozliczania kosztów uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia waluty wirtualnej, jeżeli te koszty zostały poniesione i nierozliczone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. W takim przypadku podatnik wykazywać będzie te koszty w pierwszym zeznaniu składanym po wejściu w życie ustawy”.
Sąd uznał, że takie uzasadnienie przemawia na korzyść podatnika. Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Lublinie z 28 stycznia 2020 r., sygn. akt I SA/Lu 608/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia