W 2019 r. wrócił problem opodatkowania, gdy bank umarza część kredytu hipotecznego. Wcześniej minister finansów wydawał rozporządzenia, które uniemożliwiały pobieranie daniny w takiej sytuacji.
Z interwencją w tej sprawie zwrócił się do ministra rzecznik praw obywatelskich. Wskazał na wcześniejsze rozporządzenia, które uwalniały kredytobiorców od podatku.
Pierwsze z nich – z 22 maja 2015 r. (Dz.U. poz. 766) miało zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych wskutek umorzenia części kredytu od 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2016 r. Kontynuacją tamtego rozporządzenia było kolejne – z 21 listopada 2017 r. (Dz.U. poz. 2167). Dotyczyło dochodów (przychodów) uzyskanych od początku 2017 r. do końca 2018 r.
Na tym zaniechania poboru podatku się skończyły. Obecnie podatnicy, którym zrestrukturyzowano kredyty, nie mogą liczyć na uwolnienie od podatku.
Sprawa stała się jeszcze bardziej aktualna po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie państwa Dziubaków (wyrok z 3 października 2019 r., sygn. C-260/18). Rzecznik nie wyklucza, że po tym orzeczeniu banki będą chętniej podchodziły do zawierania ugód, a tym samym częściej będą zapadały decyzje o umorzeniu części kredytu.
Jego zdaniem w takiej sytuacji konieczność zapłaty podatku może być skuteczną blokadą dla restrukturyzacji kredytów. Skoro bowiem obywatel nie jest w stanie udźwignąć ciężaru kredytu, to tym bardziej nie będzie w stanie sprostać dodatkowemu obowiązkowi zapłaty podatku, który powstał w wyniku umorzenia zobowiązania cywilnego.
– W demokratycznym państwie prawa nie powinno dochodzić do sytuacji, w których skutkiem restrukturyzacji umowy kredytowej jest przekształcenie się zobowiązania cywilnoprawnego w zobowiązanie o charakterze publicznoprawnym – uważa RPO.
W związku z tym RPO spytał, czy minister finansów nie planuje w tym zakresie zmian ustawowych lub kolejnego rozporządzenia.
Wystąpienie RPO do ministra finansów nr V.511.272.2016.EG