Okres sześciu miesięcy, który jest brany pod uwagę przy wyliczaniu limitu odszkodowania decydującego o stawce należnego PIT, to czas, kiedy podatnik był jeszcze związany umową o pracę – orzekł WSA w Szczecinie.
Chodziło o podatniczkę, która dostała odszkodowanie w zamian za zobowiązanie się, że po odejściu z pracy nie podejmie działalności konkurencyjnej. Były pracodawca to spółka z udziałem kapitału publicznego, w związku z tym w grę wchodziły przepisy o 70-proc. stawce PIT. Podatek w takiej wysokości potrąca się od tej części odszkodowania, która przekracza wynagrodzenie otrzymane przez podatnika z tytułu umowy o pracę (lub o świadczenie usług) w okresie sześciu miesięcy poprzedzających pierwszy miesiąc wypłaty odszkodowania – art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o PIT.
Spór z fiskusem dotyczył tego, jak liczyć ów okres sześciu miesięcy – czy jest to czas poprzedzający faktyczną wypłatę, czy ostatnie sześć miesięcy, kiedy podatnik był jeszcze zatrudniony i otrzymywał wynagrodzenie za pracę. W sprawie było to istotne, bo spółka wypłacała odszkodowanie z opóźnieniem, część dopiero po wyrokach sądu.
Zarówno pracodawca, jak i fiskus uważali, że chodzi o sześć miesięcy poprzedzających faktyczną wypłatę. Skoro zatem pierwsza wypłata nastąpiła w październiku 2017 r., to półroczny okres obejmuje czas od kwietnia do września 2017 r.
Problem polegał na tym, że w tym czasie podatniczka nie dostawała już wynagrodzenia (jej umowa o pracę wygasła z końcem 2016 r.). Fiskus uznał więc, że 70-proc. PIT obciąża całość odszkodowania.
Nie zgodził się z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Uznał, że okres sześciu miesięcy „poprzedzających pierwszy miesiąc wypłaty odszkodowania” to czas, w którym podatnik był jeszcze zatrudniony w spółce. Sąd nie miał wątpliwości, że przepis wyraźnie mówi o miesiącach, w których podatnika wiązała ze spółką umowa o pracę i z tego tytułu było wypłacane wynagrodzenie.
Zaakceptowanie odmiennego stanowiska oznaczałoby, że bezprawne działania byłego pracodawcy, polegające na niewypłacaniu umówionego odszkodowania, skutkowałyby de facto karą dla podatnika w postaci stosowania podwyższonej stawki PIT do całej należnej mu kwoty – zwrócił uwagę WSA.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Szczecinie z 11 kwietnia 2019 r., sygn. akt I SA/Sz 1037/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia