Podatnikom będzie łatwiej rozstrzygać spory o podwójne opodatkowanie i zawierać z fiskusem uprzednie porozumienia cenowe.
Pomoże w tym nowa ustawa, której najważniejsze założenia zostały wczoraj opublikowane. Z wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów wynika, że rząd powinien przyjąć i skierować do Sejmu projekt nowej ustawy w II kwartale tego roku.
Znajdzie się w niej jedna z kluczowych zmian, na którą od ponad roku czekają podatnicy i ich doradcy – wprowadzenie uproszczonej procedury uzyskiwania uprzednich porozumień cenowych (APA). Resort czekał z jej wdrożeniem, za to w grudniu 2018 r. i styczniu br. firmy zasypały Ministerstwo Finansów wnioskami o zwykłe APA (pisaliśmy o tym w artykule „Lawina wniosków o uprzednie porozumienia cenowe”, DGP nr 21/2019).
APA zawiera się z szefem Krajowej Administracji Skarbowej. Takie porozumienie pozwala nie stosować się do limitu zaliczania do kosztów uzyskania przychodów wielu usług otrzymywanych z grupy kapitałowej, np. doradztwa, zarządzania oraz niektórych kategorii licencji (art. 15e ustawy o CIT). Jest to szczególnie istotne dla podmiotów powiązanych, ponieważ stosowanie ograniczeń w skali grupy prowadzi często do podwójnego opodatkowania.

Prościej i taniej

MF zakłada, że dzięki uproszczonej procedurze APA będą bardziej dostępne, zwłaszcza dla mniejszych podmiotów. Mniej będzie wymogów dokumentacyjnych w stosunku do wybranych rodzajów transakcji (mniej ryzykownych podatkowo) oraz niższe opłaty za wydanie APA. Obecne, rozbudowane wymogi biurokratyczne i wysokie koszty (nawet 200 tys. zł) to dwie najważniejsze bariery dostępu do porozumień, zwłaszcza dla mniejszych podmiotów.
W ostatnich miesiącach, na wieść o szykowanych uproszczeniach, wiele firm złożyło wnioski o zwykłe APA
Dodatkowo, obecna procedura jest długotrwała (w praktyce trwa ona co najmniej pół roku). W efekcie – jak przyznaje MF w założeniach do projektu – część podatników rezygnuje ze składania wniosku o APA, a ci, którzy o nie wystąpili, rezygnują z objęcia porozumieniem transakcji pobocznych, aby nie przedłużać całej procedury.
Z założeń wynika, że do nowej ustawy zostaną przeniesione obecne przepisy dotyczące APA znajdujące się w dziale IIA ordynacji podatkowej.

Dwa tryby

Podatnicy, którzy złożyli już wnioski o zwykłe APA, będą mogli je przekształcić we wnioski o uproszczone porozumienia (po spełnieniu przesłanek, które pojawią się w projekcie). Będzie też można zadziałać odwrotnie i przekształcić wniosek o skorzystanie z procedury uproszczonej na tryb zwykły – zakłada MF.
Na takie rozwiązanie czekało wiele podmiotów powiązanych, które w ostatnich miesiącach złożyły zwykłe wnioski o APA. Docierały już bowiem do nich informacje, że pojawi się możliwość przekształcenia procedury w uproszczoną.

Koniec podwójnego opodatkowania

Nowa ustawa ma także wdrażać przepisy unijnej dyrektywy 2017/1852, która wprowadziła nowe zasady rozwiązywania sporów w zakresie unikania podwójnego opodatkowania.
Polska ma na to czas do czerwca br. Zmiany powinny przy tym dotyczyć już wniosków złożonych w 2018 r. (a nawet wcześniejszych, jeśli zdecydują się na to poszczególne państwa).
Chodzi o sytuacje, gdy dochody spółek powiązanych lub zarobki osób fizycznych zostały podwójnie opodatkowane. Przykładowo, polski fiskus uzna, że wynagrodzenie, które krajowy podmiot płaci za zakup towarów od zagranicznej firmy powiązanej, nie było ustalone na poziomie rynkowym. Jeśli obniży cenę zakupu, to zmniejszy tym samym wysokość kosztów odliczonych przez polską firmę. W praktyce oznacza to, że część jej dochodu będzie podlegać już opodatkowaniu w dwóch państwach, ponieważ za granicą nadwyżka nad ceną rynkową będzie opodatkowana, a w Polsce część zostanie wyłączona z kosztów i też zostanie opodatkowana.
Problem ten dotyczy także polskich przedsiębiorców budowlanych, którzy prowadzą inwestycję za granicą. Tamtejszy fiskus może uznać, że na terytorium jego kraju powstał tzw. zakład i w efekcie polska firma powinna rozliczyć wszystkie dochody powiązane z taką placówką. Tymczasem nasz fiskus może być innego zdania i nakazać przedsiębiorcy zapłatę podatku od tych dochodów w Polsce.
W takiej sytuacji podatnicy powinni złożyć bezpłatny wniosek do Ministerstwa Finansów, aby rozpoczęło ono procedurę wzajemnego porozumiewania się z drugim państwem. Obecnie taka procedura nie cieszy się dużym zainteresowaniem, bo jest długotrwała (brak realnego terminu na jej zakończenie) oraz nie gwarantuje jakiegokolwiek sukcesu.
Po wejściu w życie nowej ustawy oba państwa będą miały realnie dwa lata (liczone od akceptacji wniosku podatnika) na wyjaśnienie, któremu z nich należą się pieniądze. W niektórych sytuacjach termin ten będzie mógł być przedłużony jeszcze o rok.
Jeżeli procedura nie zakończy się porozumieniem albo wniosek o jej rozpoczęcie zostanie odrzucony, będzie jeszcze jedna możliwość – wniosek o powołanie niezależnego komitetu składającego się z od trzech do pięciu arbitrów. W jego skład wejdą zarówno przedstawiciele administracji podatkowych, jak i niezależni specjaliści z obu krajów. Arbitrzy, po rozpatrzeniu sporu, wydadzą opinię i prześlą ją obu zainteresowanym krajom. Te będą już związane ich decyzją, chyba że w tym czasie same wymyślą alternatywny sposób osiągnięcia kompromisu.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy o rozstrzyganiu sporów dotyczących podwójnego opodatkowania oraz zawieraniu uprzednich porozumień cenowych – założenia opublikowane w wykazie prac rządu