Oddział GDDKiA, który otrzymał w trwały zarząd tereny przy autostradzie pod miejsce obsługi podróżnych, nie jest podatnikiem podatku od nieruchomości. Jest nim dzierżawca terenu MOP – uznał NSA.
Sprawa dotyczyła jednego z oddziałów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Wydzierżawił on spółce tereny, na których znajduje się miejsce obsługi podróżnych (MOP). Grunty należą do Skarbu Państwa i zostały oddane w trwały zarząd GDDKiA. Na działkach MOP dzierżawca prowadzi stację paliw.
Spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia, kto powinien płacić podatek od nieruchomości od działek i posadowionych na niej budynków MOP. Oddział GDDKiA uważał, że podatnikiem jest dzierżawca. Argumentował, że sam nie jest ani właścicielem, ani posiadaczem terenów, a jedynie administruje i zarządza spornymi nieruchomościami w imieniu Skarbu Państwa.
Innego zdania był wójt gminy, na terenie której położone jest MOP. Uznał, że podatnikiem jest oddział, skoro objął on w posiadanie nieruchomości od ich właściciela, czyli Skarbu Państwa. Nie jest nim natomiast spółka, jako dalszy posiadacz zależny nieruchomości.
WSA w Krakowie zgodził się z wójtem. Wyjaśnił, że zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy o drogach publicznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2068) centralnym organem administracji rządowej, właściwym w sprawach dróg krajowych, jest GDDKiA. Jest ona również jednostką budżetową i centralnym urzędem administracji rządowej. To, że jednostka budżetowa nie jest samodzielnym uczestnikiem obrotu cywilnego, nie oznacza, że nie może być samodzielnym podatnikiem.
Zdaniem sądu, kluczowe w tym zakresie są przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Zgodnie z jej art. 3 ust. 1 pkt 4 lit. a, podatnikiem podatku od nieruchomości jest osoba (fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna), która objęła w posiadanie nieruchomość bezpośrednio od właściciela, np. od Skarbu Państwa. Wyjątek dotyczy wyłącznie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, co wynika wprost z przepisu. Podatnikiem jest więc podmiot, któremu właściciel przekazał nieruchomość w posiadanie na podstawie umowy albo innego tytułu prawnego, a nie ten, kto obejmuje grunt w sposób wtórny (tzn. od jej posiadacza, a nie właściciela).
Stanowiska tego nie podzielił Naczelny Sąd Administracyjny. Uznał, że oddział GDDKiA nie jest podatnikiem, a organ WSA błędnie przyjęły, że ustanowienie trwałego zarządu oznacza przejęcie nieruchomości od właściciela. Sędzia Piotr Przybysz wyjaśnił, że trwały zarząd nie wywołuje skutków na zewnątrz. Państwowa jednostka organizacyjna, na rzecz której ustanowiono trwały zarząd, występuje w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a nie samodzielnie jako odrębny podmiot. Oznacza to, że podatnikiem jest dzierżawca nieruchomości i to on musi płacić daninę na rzecz gminy.

Orzecznictwo

Wyrok NSA z 29 listopada 2018 r., sygn. akt II FSK 3229/16.