Właściciel budynku ma prawo odliczać VAT od usług konserwatorskich, nawet jeśli ich koszty przerzuca na najemców – wynika z wyroków WSA w Warszawie.
Chodziło o prace budowlane wymienione w załączniku nr 14 do ustawy o VAT, w tym m.in.: remont posadzek, naprawę elewacji, wymianę okien i balustrad. Wniosek o interpretację złożyła spółka będąca właścicielem kompleksu budynków biurowych, usługowych i mieszkalnych, w których wynajmowała lokale. Podkreśliła, że musi zapewniać odpowiedni standard i funkcjonalność lokali.
Ustaliła z najemcami, że będą płacić jej czynsz najmu (obliczany według stawki za metr kwadratowy wynajmowanej powierzchni) oraz opłatę eksploatacyjną (w ramach, której kalkulowane były prace konserwatorskie i inne wydatki). W trakcie roku opłata ta była wyliczana w oparciu o prognozę. Po jego zakończeniu spółka rozliczała się z najemcami na podstawie rzeczywistych wydatków.
Była przekonana, że usługi konserwatorskie nie są objęte odwrotnym obciążeniem i w związku z tym wolno jej odliczać podatek naliczony. Na potwierdzenie przywołała interpretację z 12 czerwca 2017 r. (nr 0114-KDIP1-2.4012.60.2017.1.KT) w sprawie spółki, która wynajmowała powierzchnię użytkową w centrum handlowym. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził w niej, że zlecane przez spółkę remonty, naprawy i konserwacje, którymi obciążała ona nabywców w ramach czynszu dodatkowego, powinny być rozliczane na zasadach ogólnych.
Tym razem jednak interpretacja dyrektora KIS była niekorzystna. Stwierdził on, że zlecającym prace konserwacyjne jest najemca, wykonawcą – spółka, a podwykonawcą – usługodawca, który je przeprowadza. W związku z tym prace te powinny być objęte odwrotnym obciążeniem – odpowiedział.
Spółka nie zgadzała się z taką interpretacją. Tłumaczyła, że to ona jest inwestorem, a wykonawcą – usługodawca. Odwrotne obciążenie nie wchodzi więc w grę.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał jej rację. Powołał się na uzasadnienie innego składu orzekającego z 9 maja 2018 r. (sygn. akt III SA/Wa 2769/17). Sąd zajmował się wtedy podobną sprawą. Chodziło o właściciela nieruchomości, który przed rozpoczęciem wynajmu lub w trakcie przeprowadzał prace aranżacyjne. Nie wykonywał ich sam, tylko zlecał je fachowcom. Poniesione koszty uwzględniał w kwocie czynszu.
W tej sprawie dyrektor KIS również uznał, że wykonawcy usług aranżacyjnych są podwykonawcami. Wskutek tego podatnikiem z tytułu świadczenia tych usług stał się właściciel nieruchomości. Zaprzeczył temu warszawski WSA. Stwierdził, że wszelkie ulepszenia nieruchomości oddanych w najem są wykonywane na rzecz ich właścicieli, a nie na rzecz najemców. Wyjaśnił, że ze względu na trwały charakter tego typu prac głównym korzystającym jest właściciel lokalu, a nie ten, kto przez pewien czas go użytkuje. I to nawet gdy są one wykonywane zgodnie z oczekiwaniami najemcy. Zarówno tamten wyrok, jak i najnowsze są nieprawomocne.
Wyroki WSA w Warszawie z 28 września 2018 r., sygn. akt III SA/Wa 3931/17 oraz III SA/Wa 4095/17.