Straty budżetowe związane z szarą strefą w obszarze tytoniowym szacowane były w ostatnich latach na kilka do nawet kilkunastu miliardów złotych rocznie. By zagwarantować wpływy z akcyzy, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej kontrolują częściej, a rząd proponuje nowe rozwiązania.

- Związek Celnicy PL zarzuca MF, że po wprowadzeniu KAS pogorszeniu uległy nadzór i aktywność KAS dotyczące podatku akcyzowego i prawa celnego – pisze poseł Paweł Papke w interpelacji do resortu finansów. Marian Banaś, szef Krajowej Administracji Skarbowej, odpowiada jednak, że liczba kontroli wzrosła podobnie jak ich skuteczność w porównaniu z 2016 rokiem.

W 2016 r. przeprowadzonych zostało 86 kontroli w zakresie podatku akcyzowego, w 2017 r. - 139 kontroli, natomiast w I półroczu 2018 r.- 44 kontrole. Dochody z tytułu podatku akcyzowego wykonane w 2017 r. wyniosły 68,26 mld zł i były o ponad 2,5 mld zł wyższe od dochodów osiągniętych w 2016 r., kiedy to dochody z akcyzy wyniosły 65,75 mld zł. Ponadto dochody osiągnięte w 2017 r. były o 5,45 mld zł wyższe od tych osiągniętych z tytułu akcyzy w roku 2015 (w 2015 r. dochody z tytułu akcyzy wyniosły 62,81 mld zł). Takie dane przytacza szef KAS w odpowiedzi na interpelację.

„Polski budżet jest corocznie zasilany stale rosnącymi kwotami z podatku akcyzowego, co z kolei świadczy o stabilnym funkcjonowaniu systemu podatku akcyzowego oraz prawidłowym działaniu służb Krajowej Administracji Skarbowej nad jego pozyskiwaniem” – zapewnił Banaś.

KAS kontra mafia tytoniowa

Szef KAS zaznacza, że straty budżetowe szacowane były w ostatnich latach – w zależności od przywoływanych źródeł – na kilka do nawet kilkunastu miliardów złotych rocznie. Dodaje, że od momentu powstania Krajowej Administracji Skarbowej, udział nielegalnych wyrobów bez akcyzy na rynku tytoniowym zmalał z poziomu 18 proc. w 2015 roku, do 12 proc. w ostatnim kwartale 2017 roku. Takie statystyki to według szefa KAS rezultat skutecznej analizy ryzyka. Ta ma na celu rozpoznanie i oszacowanie wielkości ryzyka, związanego z naruszeniem przepisów prawa oraz ustalenie środków niezbędnych do jego ograniczenia.

„Dzięki zarządzaniu ryzykiem Krajowa Administracja Skarbowa może skoncentrować swoje działania na podmiotach uchylających się od opodatkowania, co wpływa na wzrost efektywności wykorzystania dostępnych zasobów kadrowych i rzeczowych, a w rezultacie także na wzrost efektów finansowych podejmowanych działań” – czytamy w odpowiedzi.

Będą kolejne wpływy z akcyzy

Od 1 stycznia 2019 roku akcyzą zostanie objęta kolejna grupa towarów: e-papierosy i tzw. liquidy. Wówczas akcyzą zostaną objęte także tzw. tytoniowe wyroby nowatorskie. Jak uzasadnia ustawodawca, nie są one papierosem, tytoniem do samodzielnego skręcania papierosów, tytoniem fajkowym, tytoniem do fajki wodnej etc. Zawierają one jednak w swoim składzie tytoń, skąd pomysł na opodatkowanie ich akcyzą. Dzięki nowym regulacjom w okresie 10 lat od wejścia w życie noweli, dochody budżetu państwa z tytułu akcyzy mają wzrosnąć o miliard złotych. Uszczelnianie akcyzy to jedna strona medalu. Dla przedsiębiorców opodatkowanie e-papierosów wiąże się z koniecznością szukania oszczędności lub – co jest bardziej prawdopodobnym scenariuszem- podniesienia ceny tych towarów. Do przyszłego roku podmioty, które będą musiały opłacić podatek od papierosów elektronicznych będą musiały ponadto przygotować się do obowiązku banderolowania nowej grupy opodatkowanych towarów.

Odpowiedź na interpelację nr 23042 w sprawie działalności mafii tytoniowych w Polsce