Będę wnosił o rozszerzenie możliwości stosowania podatku ryczałtowego przez MŚP oraz o uproszczenie dla tej grupy firm przepisów prawa pracy - mówi PAP Adam Abramowicz, Rzecznik MŚP. Dodaje, że siedzibą jego urzędu będzie Warszawa.

Zapowiada też, że we wrześniu powoła Radę Przedsiębiorczości przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, która będzie opiniować projekty zmian w prawie adresowane do małego i średniego biznesu.

Premier Mateusz Morawiecki powołał Abramowicza na Rzecznika MŚP w czerwcu. Rzecznik poinformował w rozmowie z PAP, że jego głównym celem jest wprowadzenie w życie Konstytucji Biznesu z jej czterema kluczowymi zasadami: co nie jest prawem zabronione jest dozwolone; domniemania niewinności, zgodnie z którą to urzędnik ma udowodnić przedsiębiorcy winę, a nie przedsiębiorca dowodzić, że jest niewinny; wskazania, że niedające się usunąć rozbieżności mają być interpretowane na korzyść przedsiębiorcy; klauzuli pewności prawa.

"Rzecznik ma monitorować, czy instytucje państwowe stosują te zasady w praktyce. Utworzona zostanie platforma internetowa, za pomocą której będzie można zgłaszać przypadki łamania tych reguł. Będziemy w takich przypadkach interweniowali" - wyjaśnił Abramowicz.

Dodał, że może wnioskować o ukaranie urzędnika odpowiedzialnego za naruszenie zasad Konstytucji Biznesu. A także występować, na prawach prokuratora, w postępowaniach administracyjnych co do których rzetelności będzie mieć wątpliwości, prowadzonych wobec przedsiębiorców.

"To o tyle ważne, że najmniejsze firmy nie mają dostępu do obsługi prawnej na wysokim poziomie, nie mają na to pieniędzy. Jako rzecznik, będę mógł konkretnie pomagać w takich postępowaniach, także występować do Sądu Najwyższego o interpretację przepisów. To cenne uprawnienie, polskie prawo jest bowiem skomplikowane, mały przedsiębiorca nie jest w stanie się w nim poruszać" - podkreślił.

Rzecznik MŚP dodał, że Sąd Najwyższy będzie mógł dokonać wykładni dla przedsiębiorcy, która będzie dla niego wskazówką, jak ma stosować prawo.

"Rzecznik będzie też oceniał prawo dotyczące małych i średnich firm kierowane do Sejmu. Projekty będą też konsultowane z Radą Przedsiębiorczości przy Rzeczniku, którą zamierzam powołać we wrześniu. Zaproszę do niej wszystkie organizacje przedsiębiorców, to przedstawiciele firm powinni wypowiadać się na temat proponowanych zmian. Zarówno Rada poprzez Rzecznika, jak i Rzecznik będą mogli występować do organów posiadających inicjatywę ustawodawczą z propozycjami zmiany prawa" - poinformował Abramowicz.

Według niego obecnie udział w konsultacjach społecznych projektów ustaw nie zawsze jest dostępny dla małych i średnich firm. "Najczęściej zmiany konsultowane są z dużymi, tzw. reprezentatywnymi organizacjami, których członkowie to zazwyczaj duże korporacje" - wskazał Abramowicz.

Pytany przez PAP o to, kiedy instytucja Rzecznika zacznie działać w praktyce, Abramowicz odpowiedział, że właśnie zaczynają się prace nad utworzeniem tego urzędu.

"To zupełnie nowa instytucja, którą buduje się od zera. Podlega ona ustawie o finansach publicznych, więc nie jest to takie proste i szybkie. Liczę, że od pierwszego września ruszymy z urzędem. Jeżeli nie będzie to docelowy kształt, to przynajmniej taki, żeby przedsiębiorcy mogli korzystać z pomocy Rzecznika" - odpowiedział.

Dodał, że oprócz uruchomienia strony internetowej, w kilku miastach Polski planowane jest otwarcie oddziałów terenowych, z którymi przedsiębiorcy będą mogli się kontaktować i zgłaszać swoje problemy. "Ostatecznego kształtu jeszcze nie ma, ale w tej chwili proponowany jest Kraków, Poznań, Gdańsk, Białystok. Oczywiście Warszawa nie pozostanie tylko siedzibą, centralną jednostką w instytucji Rzecznika, będzie też obsługiwać teren, pracować na rzecz województwa mazowieckiego i okolicznych" - poinformował Abramowicz. Ustawa o Rzeczniku MŚP dopuszcza, by jego siedziba zlokalizowana była gdzie indziej niż Warszawa.

Zapewnił, że jego wolą jest uruchomienie platformy cyfrowej jeszcze w tym roku. "Ale nie wiem, czy to będzie możliwe" - zastrzegł. "Chciałbym, aby platforma była na tyle nowoczesna, aby za jej pośrednictwem można było załatwić wszystkie sprawy, które do Rzecznika może mieć mały przedsiębiorca, nawet z najbardziej oddalonej miejscowości. Chcę, żeby było to dobre narzędzie pracy, a budowa dobrych narzędzi może potrwać trochę dłużej" - przyznał Rzecznik.

Pytany o problemy MŚP, które już zdiagnozował, Abramowicz odparł, że z jego doświadczeń wynika, iż najwięcej kłopotów mali, średni i mikroprzedsiębiorcy mają z wysokimi, ryczałtowymi składkami na ubezpieczenia społeczne i ze skomplikowanym prawem.

"Będę chciał iść w kierunku wykorzystania w jak największym stopniu uproszczonych form opodatkowania. Mamy podatek zryczałtowany od przychodów ewidencjonowanych, ale możliwości skorzystania z niego są, z jakiegoś powodu, mocno ograniczone. Mamy wyliczenia, z których wynika, że ryczałt ten przynosi więcej do budżetu, niż gdyby przedsiębiorcy ci rozliczali się na zasadach ogólnych. Będę więc wnosił o rozszerzenie możliwości prostego podatku, niewymagającego mitręgi biurokratycznej, za to przynoszącego większe przychody do budżetu" - zapowiedział.

"Ryczałt wybrało 400 tys. firm, nie ma powodów, aby utrzymywać obecne limity przychodowe i branżowe dla stosowania tego rozwiązania. Nie rozumiem, dlaczego z tej możliwości opodatkowania wyłączony jest np. handel częściami samochodowymi. Nie ma to żadnego uzasadnienia, ryczałt to prosty i bezpieczny system" - podkreślił rzecznik.

Dodał, że będzie też działał na rzecz uproszczenia przepisów prawa pracy i tego dotyczącego składek. Jego zdaniem powinny one być inaczej skonstruowane w odniesieniu do najmniejszych firm. Podał przykład obowiązku płacenia przez pracodawcę pracownikowi przebywającemu na zwolnieniu lekarskim przez okres do 35 dni.

"W przypadku korporacji choroba nawet kilkunastu pracowników będzie wymagała tylko przeorganizowania pracy, ale w mikrofirmie, zatrudniającej dwóch pracowników, choroba jednego z nich oznacza wyłącznie połowę stanu. To dla niej ogromny problem. Tak należy kształtować prawo, aby widzieć te różnice" - przekonywał Abramowicz.

Podkreślił, że jego zdaniem utworzenie instytucji Rzecznika, to historycznie ważne rozwiązanie. "Myślę, że po sześciu latach, bowiem kadencja Rzecznika trwa sześć lat, sytuacja najmniejszych przedsiębiorców w Polsce zmieni się na ich korzyść" - podsumował.