Osoby prowadzące działalność, których przychód nie przekracza 1050 zł brutto miesięcznie, muszą rozliczać się z podatku dochodowego, a jeśli sprzedają towary i usługi konsumentom – kupić kasę fiskalną.
Zwolnione są natomiast z obowiązku rejestrowania swojej działalności w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) oraz opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Mogą też korzystać ze zwolnienia z VAT.
Od 30 kwietnia obowiązuje Konstytucja Biznesu, która przewiduje możliwość prowadzenia działalności nieewidencjonowanej (art. 5 ustawy – Prawo przedsiębiorców, Dz.U. z 2018 r. poz. 646). Chodzi o osoby fizyczne, których miesięczny dochód nie przekracza 1050 zł brutto.
Zwolnienie z obowiązku rejestracji i opłacania składek ZUS nie zwalnia natomiast z obowiązków podatkowych.
Przychód z innych źródeł
Skoro działalność nierejestrowa nie jest działalnością gospodarczą, to przychody z niej nie są ani przychodami z działalności wykonywanej osobiście ani z działalności gospodarczej. Zgodnie z art. 20 ust. 1ba ustawy o PIT są to przychody z innych źródeł. Są one opodatkowane według skali podatkowej i trzeba je wykazać z pozostałymi dochodami w zeznaniu rocznym PIT.
Co ważne – jak informuje Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytania DGP – ustawa o PIT nie nakłada na podatnika osiągającego dochody z działalności nierejestrowej obowiązku odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy. Również przedsiębiorca współpracujący z podatnikiem prowadzącym działalność nierejestrową nie ma obowiązku potrącać zaliczek od kwot wypłaconych na rzecz tego podatnika oraz wystawiać informacji dla celów podatkowych – wyjaśnia MF.
Resort finansów wskazuje też, że podatnik prowadzący działalność nierejestrową nie musi prowadzić podatkowej księgi przychodów i rozchodów, ksiąg rachunkowych ani innej ewidencji dla celów PIT.
– Nawet jeśli dana osoba nie będzie opłacała zaliczek na PIT, musi rejestrować obroty. Prowadzący taką działalność musi bowiem być w stanie wykazać osiąganie przychodów w ramach ustawowego limitu – radzi Dominik Szczygieł, doradca podatkowy i radca prawny z MSDS LEGAL Szczotka Szczygieł.
Zwolnienie z VAT
Jeśli chodzi o VAT, to Ministerstwo Finansów wskazuje, że status podatnika VAT nie zależy od formalnej rejestracji. Istotne jest to, czy dany podmiot obiektywnie wykonuje działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o VAT. Tak więc prowadzenie działalności nierejestrowanej nie wyłącza z obowiązków wynikających z ustawy o VAT – podkreśla MF. Zasadniczo jednak osoba prowadząca działalność nieewidencjonowaną może skorzystać ze zwolnienia podmiotowego (do kwoty obrotu 200 tys. zł, nie dotyczy to jednak np. świadczących usługi doradcze lub prawnicze).
– Nie trzeba więc składać zgłoszenia rejestracyjnego VAT-R, chyba że dana osoba chciałaby być VAT-owcem – mówi Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy i partner w KNDP.
– Z uwagi jednak na kwotę uprawniającą do zwolnienia (200 tys. zł) należy prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży – podkreśla Dominik Szczygieł.
Podobnie wygląda sprawa z kasą fiskalną. – Zasadniczo nie ma obowiązku jej posiadania do wysokości 20 tys. zł sprzedaży, z wyjątkiem branż, które muszą wydawać paragony już od pierwszej złotówki – tłumaczy Szczygieł. Chodzi o dostawy towarów i usługi wskazane w rozporządzeniu ministra rozwoju i finansów z 20 grudnia 2017 r. w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (Dz.U. poz. 2454), a więc np. usługi wymiany opon.
Po przekroczeniu limitu
Kto przekroczy limit dochodów (1050 zł brutto miesięcznie), będzie musiał zacząć rozliczać wszystkie swoje przychody jako działalność gospodarczą. To samo dotyczy osób, które mimo niskich przychodów świadomie zrezygnują z nowej preferencji i zgłoszą działalność do CEIDG.
W obu przypadkach podatnik będzie miał do wyboru formę opodatkowania podatkiem dochodowym: kartę podatkową, ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, PIT na zasadach ogólnych lub liniową stawkę PIT. Wybór karty lub ryczałtu pozwoli na zminimalizowanie obowiązków ewidencyjnych (choć nie każdy może wybrać te formy opodatkowania). Z kolei dla podatnika, który zamierza ponosić większe wydatki, lepszy będzie liniowy PIT lub zasady ogólne, ponieważ można wtedy uwzględniać koszty uzyskania przychodu.
ok. 75 tys. osób, według szacunków Ministerstwa Rozwoju, może skorzystać z przepisów dotyczących działalności nierejestrowanej
ok. 17–23 mln zł to szacunkowe roczne skutki budżetowe związane z wprowadzeniem przepisów dotyczących działalności nierejestrowanej