Coraz większa jest łączna kwota doszacowań dokonanych przez fiskusa w obszarze cen transferowych i optymalizacji podatkowej; w zeszłym roku wyniosła 1,4 mld zł - informuje partner w Crido Taxand Ewelina Stamblewska-Urbaniak.

Stamblewska-Urbaniak zwróciła uwagę na blogu poświęconym podatkom, że już od pewnego czasu Ministerstwo Finansów i KAS zapowiadały zmianę modelu funkcjonowania w zakresie prowadzenia kontroli podatkowych (celno-skarbowych).

"Zmiana polegać ma na zastąpieniu koncepcji +fiskusa-rybaka+, ideą +fiskusa-myśliwego+. W praktyce koncepcja myśliwego oznacza, że wytypowanie podatnika do kontroli poprzedzone jest przeprowadzeniem procesu analitycznego z uwzględnieniem wybranych obszarów/zagadnień" - tłumaczy partner w Crido Taxand.

"Patrząc na statystki kontroli podatkowych i celno-skarbowych za rok 2017 można już zaobserwować skutki wspomnianej zmiany modelu funkcjonowania" - oceniła.

Poinformowała, powołując się na odpowiedzi udzielone jej przez MF w ramach udostępniania informacji publicznej, że łączna "wartość zmniejszenia straty w zakresie CIT w związku z ustaleniami dotyczącymi cen transferowych i optymalizacji podatkowej wyniosła w zeszłym roku 754 mln 939 tys. 73,95 zł."

Natomiast "łączna wartość zobowiązania podatkowego w zakresie CIT, w związku z ustaleniami dotyczącymi cen transferowych i optymalizacji podatkowej wyniosła 673 mln 428 tys. 903,67 zł."

"Oznacza to, że w roku 2017 r. organy podatkowe dokonały doszacowania w zakresie cen transferowych i optymalizacji podatkowej na kwotę ponad 1,4 mld zł" - podsumowała Stamblewska-Urbaniak.

Według niej, najwięcej doszacowań w zeszłym roku dokonano w obszarach: sprzedaż dóbr, świadczenie usług, zakup usług, korzystanie z wartości niematerialnych i prawnych, korzystanie z finasowania, udzielanie finansowania, restrukturyzacje.

"Z powyższego wynika, że łączna kwota doszacowań w obu obszarach jest coraz większa. Oczywiście w tym momencie bez odpowiedzi pozostaje pytanie na ile podjęte ustalenia będą ostateczne, biorąc pod uwagę możliwe dalsze kroki odwoławcze, jak również procedurę uprzedniego porozumiewania się, która ma doprowadzić do eliminacji podwójnego opodatkowania" - oceniła Stamblewska-Urbaniak.

Jej zdaniem, nadal można spotkać się z sytuacjami, w których kontrolujący "uczą się" zagadnienia cen transferowych na analizowanym stanie faktycznym - dokumentacji cen transferowych i przedłożonych analizach porównawczych - i próbują w toku prowadzonej kontroli formułować różne zarzuty. Według niej, nierzadko oderwane są one od teorii cen transferowych lub jedynie do niej nawiązują.

"Niewątpliwie prowadzenie postępowania w obszarze cen transferowych jest skomplikowane, bowiem wymaga odpowiedniego połączenia wiedzy prawnej - w tym proceduralnej - z wiedzą ekonomiczną. Co więcej, doświadczenie pokazuje, że najlepiej główny wysiłek w zakresie wyjaśnienia wątpliwości organu należy włożyć na wczesnym etapie procedowania" - uważa partner w Crido Taxand.

Jak wskazała, ma to na celu, uniknięcie sytuacji, w której sprawę będą oceniały sądy administracyjne, nie zawsze rozumiejąc uwarunkowania ekonomiczne podatników.

Z przekazanej przez nią informacji MF wynika, iż obecnie toczy się 278 kontroli lub postępowań w zakresie cen transferowych i 186 kontroli lub postępowań dotyczących "form agresywnej optymalizacji podatkowej".

Zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceminister finansów Paweł Cybulski mówił w zeszłym tygodniu na konferencji prasowej, że KAS chce skupić się na badaniu cen transferowych oraz na walce z agresywną optymalizacją podatkową.

"Widzimy tutaj sporą lukę i możliwość działania w tym obszarze" - powiedział. Poinformował, że w zeszłym roku KAS koordynowała 150 kontroli i postępowań w tym zakresie.