Przedsiębiorca, który dopiero po trzech miesiącach wykaże VAT należny z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub importu usług, nie musi dopłacać fiskusowi odsetek za zwłokę. Polskie przepisy, które to nakazują, są niezgodne z unijnymi – uznał WSA w Krakowie.
Urszula Płusa-Szpadzik doradca podatkowy, menedżer w Accreo sp. z o.o. / Dziennik Gazeta Prawna



To pierwszy wyrok, w którym sędziowie odnieśli się do nowych zasad opodatkowania obowiązujących w tym zakresie od 1 stycznia 2017 r.
Przed ich wejściem w życie polscy przedsiębiorcy, którzy w ciągu trzech miesięcy nie wykazali w deklaracji wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (WNT) bądź importu usług mogli bez większych konsekwencji zrobić to później.
Zmieniło się to w 2017 r. Do ustawy o VAT dodano art. 86 ust. 10b pkt 2–3 oraz art. 86 ust. 10i ustawy o VAT, z których wynika, że przedsiębiorca powinien w takiej sytuacji wykazać podatek należny w deklaracji za miesiąc, w którym powstał obowiązek podatkowy, natomiast VAT naliczony wykazuje w rozliczeniu bieżącym. W efekcie za cały ten okres fiskus żąda odsetek za zwłokę. Im później podatnik wykaże WNT lub import usług, tym bardziej musi się cofnąć z zadeklarowaniem podatku należnego i tym większe płaci odsetki.
PRZYKŁAD
Firma kupiła towar z Niemiec w styczniu 2017 r., a dopiero w czerwcu br. dostała fakturę od kontrahenta. Powinna rozliczyć podatek należny w deklaracji za styczeń br., przez co za okres od stycznia do czerwca 2017 r. musi dopłacić fiskusowi odsetki za zwłokę. Natomiast podatek naliczony wykaże dopiero w deklaracji za czerwiec.
Te właśnie zasady zakwestionowała spółka, która kupowała usługi doradcze i prawne w innych krajach UE. Często zdarzało się, że kontrahenci wystawiali jej błędne faktury bądź w ogóle nie przekazywali ich w terminie trzech miesięcy. Od 1 stycznia 2017 r. dla spółki oznaczało to poważne skutki podatkowe.
Firma uznała jednak, że polskie przepisy są niezgodne z unijną dyrektywą VAT i z zasadą neutralności tego podatku. I taki pogląd wyraziła we wniosku o interpretację. Stwierdziła, że Polska wprowadziła nieproporcjonalne wymogi formalne, o których nie ma słowa w unijnych przepisach. Powołała się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 września 2016 r. (sygn. akt C-518/14), z którego wynika, że prawo do potrącenia podatku powinno przysługiwać podatnikom, nawet jeśli nie spełnili niektórych wymagań formalnych.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że polskie przepisy nie naruszają zasady neutralności VAT, skoro nie odebrały podatnikom prawa do odliczenia daniny. Zwrócił też uwagę na art. 178 dyrektywy VAT, z którego wynika, że aby potrącić podatek m.in. z tytułu importu usług, trzeba posiadać fakturę wystawioną przez kontrahenta.
Rację przyznał spółce dopiero Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Stwierdził, że skoro doszło do importu usług doradczych i prawnych, to firma nadal powinna mieć prawo do potrącania VAT naliczonego i wykazania należnego w jednej deklaracji. Posiadanie prawidłowo sporządzonej faktury to tylko dodatkowy warunek formalny, który w takich sytuacjach ma drugorzędne znaczenie – dodał WSA. Orzekł zatem, że spółka nie powinna dopłacać fiskusowi odsetek za zwłokę.
Wyrok nie jest prawomocny.
OPINIA
Ważne, że do transakcji doszło
To pierwszy wyrok w sprawie przepisów, które weszły w życie w 2017 r., na dodatek jeszcze nieprawomocny. Trudno więc przesądzać, w którym kierunku pójdzie orzecznictwo. Niewątpliwie jednak dyrektywa VAT jednoznacznie wskazuje na moment powstania prawa do odliczenia podatku naliczonego. Jest to moment, kiedy podatek ten staje się wymagalny po stronie sprzedawcy. Zgodnie z orzecznictwem TSUE (przykładowo wyrok z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie C-152/02) podatek może być odliczony w rozliczeniu za miesiąc, w którym zostały spełnione dwa warunki: powstał obowiązek podatkowy i podatnik dysponuje fakturą.
W opisywanym przypadku sytuacja jest o tyle nietypowa, że mamy do czynienia z transakcjami, dla których nabywca jest jednocześnie zobowiązany do rozliczenia podatku należnego. W tym przypadku Polska zrezygnowała z obowiązku posiadania faktury (zgodnie z art. 181 dyrektywy VAT), a tym samym jedynym warunkiem do odliczenia VAT jest moment powstania obowiązku podatkowego. Z drugiej jednak strony, w myśl art. 178 Dyrektywy 112, w przypadku importu usług w celu skorzystania z prawa do odliczenia podatnik jako usługobiorca musi jednak dopełnić formalności określonych przez każde państwo członkowskie.
Należy jednak powołać się na utrwalone stanowisko TSUE, wskazane w uzasadnieniu wyroku WSA, że prawo do odliczenia podatku naliczonego powinno być zależne tylko od spełnienia przesłanek materialnych. W takim przypadku priorytetem jest więc podstawowa zasada neutralności podatku VAT, a formalne ograniczenia (tak jak w przypadku polskich przepisów trzymiesięczny termin) nie mogą wpływać na jej zachowanie.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Krakowie z 29 września 2017 r., sygn. akt I SA/Kr 709/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia