Wynajem samochodów osobom zatrudnionym w firmie nie jest działalnością gospodarczą i nie daje pewności, że pojazd będzie wykorzystywany wyłącznie do tych celów – orzekł wczoraj po raz kolejny NSA.
Tym razem sprawa dotyczyła spółki z branży logistyki, która ma flotę samochodową wykorzystywaną wyłącznie w działalności gospodarczej. Taki sposób korzystania z pojazdów potwierdza prowadzona ewidencja przebiegu, a także firmowy regulamin, który zakazuje pracownikom używania samochodów służbowych do celów prywatnych.
Niezależnie od tego spółka zamierzała też okazjonalnie wynajmować auta swoim pracownikom i innym osobom, mimo że w zakresie jej działalności gospodarczej nie ma wynajmu samochodów. Wynajem byłby odpłatny według rynkowych stawek.
Regulamin korzystania z samochodów służbowych miał przewidywać, że z pojazdu oddanego w odpłatne użytkowanie może korzystać zarówno pracownik, jak i jego najbliższa rodzina (małżonek, partner). Przy czym nagminne używanie auta przez taką osobę stanowiłoby naruszenie regulaminu.
Spór sprowadzał się do tego, czy spółka będzie mogła odliczać 100 proc. VAT od nabycia samochodów i wydatków z nimi związanych.
Firma była zdania, że będzie miała taką możliwość, ponieważ wprowadzony przez nią regulamin wyklucza użytek prywatny. Za jego złamanie spółka przewidywała kary, a także zamierzała obciążyć pracowników czynszem najmu na warunkach rynkowych.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie odmówił jednak spółce prawa do odliczania całego VAT. Zwrócił uwagę na to, że z wprowadzonego przez nią regulaminu miałoby wynikać, iż z pojazdów mogą korzystać także inne osoby posiadające prawo jazdy. Zamysłem firmy jest zatem wykorzystywanie samochodów do celów mieszanych – stwierdził organ.
Dodał, że wprowadzone przez spółkę zasady nie zapewniałyby nieustannego nadzoru nad wykorzystywanymi pojazdami.
To wystarczy
Nie zgodził się z tym WSA w Warszawie. Ocenił, że spółka spełniła przesłanki do pełnego odliczenia VAT. Podjęła bowiem działania zmierzające do wyeliminowania użytku prywatnego: wprowadziła regulamin używania samochodów służbowych, sankcje za jego nieprzestrzeganie, nadzór użytkowania samochodów wyłącznie do celów firmowych (dyrektor zarządzający weryfikuje poprawności wpisów do ewidencji przebiegu pojazdu). Zdaniem WSA spółka dołożyła więc należytej staranności, aby wykluczyć możliwość użycia pojazdu do celów prywatnych. Nie jest natomiast możliwe całkowite wyeliminowanie użytku prywatnego. Domaganie się tego oznaczałoby, że art. 86a ust. 4 pkt 1 ustawy o VAT jest martwy – orzekł WSA.
Podkreślił, że dopóki mamy do czynienia z czynnikiem ludzkim, zawsze istnieje potencjalne zagrożenie, że dany pojazd może zostać wykorzystany do celów innych niż związane z działalnością gospodarczą spółki – wyjaśnił sąd.
Byłoby to nadużycie
NSA uchylił wczoraj ten wyrok. Uznał, że WSA błędnie zinterpretował art. 86a ust. 4 pkt 1 ustawy o VAT. Jak wyjaśniła sędzia Izabela Najda-Ossowska, tak ułożone stosunki firmy z pracownikami i sugerowanie przez spółkę, że jest to działalność gospodarcza, jest nadużyciem prawa.
NSA uznał, biorąc pod uwagę przeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE (m.in. w sprawie Halifax, sygn. C-255/02), że spółka odliczając pełny VAT od samochodów wynajmowanych pracownikom, uzyskałaby korzyść podatkową sprzeczną z celem przepisów dotyczących odliczenia VAT od samochodów.
Ponadto NSA zwrócił uwagę, że spółka jedynie dodała sobie najem jako dodatkową działalność i skierowała swoją ofertę jedynie do pracowników, czyli do ograniczonego grona odbiorców. Przyjęta przez nią konstrukcja służyła więc realizacji celu, jakim było pełne odliczenie VAT. Była to więc sztuczna konstrukcja – uznał NSA.
Dodał, że WSA będzie musiał wziąć to wszystko pod uwagę, ponownie rozpoznając sprawę.
Bez pytania TSUE
NSA uznał zarazem, że nie ma potrzeby zadawania w tej sprawie pytania do TSUE, o co wnioskował pełnomocnik spółki.
Również we wcześniejszych wyrokach (m.in. z 11 kwietnia 2017 r., sygn. akt I FSK 1721/15 oraz 10 maja 2017 r., sygn. akt I FSK 1556/15) NSA orzekał, że najem samochodów służbowych pracownikom do ich celów prywatnych nie daje pewności, iż pojazd będzie wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej.
Wtedy argumentował, że zasadą jest 50-proc. odliczenie VAT od samochodów, a 100-proc. przysługuje tylko wtedy, gdy auto jest wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej. Ustawa natomiast wyraźnie precyzuje, czym jest taka działalność i odróżnia ją od odpłatnego świadczenia usług polegającego na użyciu towarów stanowiących część przedsiębiorstwa podatnika do celów innych niż działalność gospodarcza, w tym dla celów osobistych podatnika lub jego pracowników (art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy o VAT).
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 28 czerwca 2017 r., sygn. akt I FSK 1669/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia